III liga siatkówki mężczyzn zainaugurowała rozgrywki. TS Podhalański jednak gra w III lidze bowiem po awansie dwóch druzyn do II ligi zwolniło się miejsce i tym samym siatkarze z Podhala awansowali do wyższej klasy .W pierwszej kolejce siatkarze TS Podhalański u siebie podejmowali MGKS Mszanka Mszana Dolna. Niestety podhalańscy siatkarze ulegli drużynie znacznie wyżej notowanej w tabeli w 3 setach.
TS Podhalański : MGKS MSZANKA Mszana Dolna 0:3 (16:25 ; 24:26 ; 29:31)
Podhalański: Trener: Pagacz. Bulanda, Gut, Majewski (kapitan), Budz, Kroma, Leja, Dziedzic (libero) oraz Grzybacz, Łowas, Kapuściak, Kudasik (libero), Augustyniak.
Mszanka: Trener: Żaba. Wojtyczka, Kazik, Wleciał, Sarapata, Król (kapitan) , Dietl (libero) oraz Łabuz, Żegleń, Iwanek, Pawlik, Pliżga, Leja.
Pierwszy mecz III ligi siatkarzy przyniósł jak można było oczekiwać po derbach wiele emocji. Jedynie w pierwszym secie zdecydowanie lepsi byli goście. Pozostałe dwie partie przepełnione były siatkówką na bardzo dobrym poziomie. Długie wymiany zdobiły spotkanie. Sporo widowiskowych obron i dynamicznych ataków zdobiło mecz beniaminka z wzmocnioną drużyną z Mszany Dolnej. Odnotować należy fakt, że spotkanie obejrzało sporo widzów, którzy dopingowali jedyną drużynę siatkarską z Podhala.
Pierwsza partia to niestety wynik nerwów moich podopiecznych skomentował Piotr Pagacz, trener drużyny z Czarnego Dunajca. Frycowe trzeba było zapłacić, ale nie załamujemy rąk. Widać było sporo pozytywów. Od połowy drugiej partii chłopcy się nieco rozluźnili i gra wyglądała zupełnie inaczej. Zawodnicy pokazali charaktery do walki i wielokrotnie podnosili się z niełatwych sytuacji. Myślę, że licznie zgromadzona publika mogła być zadowolona z poziomu widowiska. Mamy nadzieję, że nasze mecze w dalszym ciągu będą elektryzować i przyciągać. Na efekty w postaci wygranych przyjdzie jeszcze czas.
Zgadza się, że pozostał w nas niedosyt, podsumował Bulanda. Zwłaszcza w końcówkach rywal był na wyciągnięcie dłoni. Nie licząc pierwszej partii biliśmy się z nimi jak równy z równym. W trzeciej mieliśmy nawet 5 piłek setowych, ale zabrakło kropki nad „i”. Ten mecz jest dla nas bardzo pożyteczny, bo to przetarcie sezonu i pokazał nam nasze słabości i nad czym mamy jeszcze pracować. Z pewnością będziemy ciężko trenować, by osiągnąć pożądane efekty.
Był to pierwszy mecz sezonu, ale na kolejne siatkarskie emocje nie będziemy długo czekać. Następny już w nadchodzącą sobotę górale zagrają w Krakowie z tamtejszym Wawelem. Po zeszłym sezonie i dwóch porażkach w stosunku 2: 3 (jeszcze w IV lidze) mają z nimi rachunki do wyrównania. Smaku doda fakt, że aktualny trener Podhalańskiego kończył swoją zawodniczą karierę właśnie wśród „wojskowych”.
Pozycja |
Drużyna |
Mecze |
W |
P |
Punkty |
Sety |
Sety W/P |
MPkt |
MPkt Zd/St |
1 |
AZS POLITECHNIKA Kraków |
1 |
1 |
0 |
3 |
3:0 |
- |
75:43 |
1.744 |
2 |
UKS HUTNIK DOBRY WYNIK Kraków |
1 |
1 |
0 |
3 |
3:0 |
- |
77:64 |
1.203 |
3 |
MGKS MSZANKA Mszana Dolna |
1 |
1 |
0 |
3 |
3:0 |
- |
82:69 |
1.188 |
4 |
LKS Bobowa |
1 |
1 |
0 |
3 |
3:0 |
- |
75:65 |
1.154 |
5 |
LKS KŁOS Olkusz |
1 |
1 |
0 |
3 |
3:1 |
3.000 |
97:75 |
1.293 |
6 |
UKS ZALEW Świnna Poręba |
1 |
1 |
0 |
3 |
3:1 |
3.000 |
108:103 |
1.049 |
7 |
WKS WAWEL Kraków |
1 |
0 |
1 |
0 |
1:3 |
0.333 |
103:108 |
0.954 |
8 |
GPF MUKS Iskierka Tarnów |
1 |
0 |
1 |
0 |
1:3 |
0.333 |
75:97 |
0.773 |
9 |
UKS GRUNWALD Chełmek |
1 |
0 |
1 |
0 |
0:3 |
0.000 |
65:75 |
0.867 |
10 |
TS PODHALAŃSKI Cz. Dunajec |
1 |
0 |
1 |
0 |
0:3 |
0.000 |
69:82 |
0.841 |
11 |
UMKS KĘCZANIN II Kęty |
1 |
0 |
1 |
0 |
0:3 |
0.000 |
64:77 |
0.831 |
12 |
GKS JANINA Libiąż |
1 |
0 |
1 |
0 |
0:3 |
0.000 |
43:75 |
0.573 |