START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Sporty motocyklowe
10 etap rajdu Dakar Sonik szósty na mecie
 dodano: 15 Stycznia 2014    (źródło: www.rafalsonik.pl)

  Na mecie 10 etapu Rafał Sonik zameldował się z szóstym czasem ale nadal plasuje się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej. Niestety powiększa się strata Polaka do lidera. Ignacio Casale uciekł Sonikowi na ponad godzinę.
 


  W  dziesiąatym etapie Rafal Sonik miał problemy z oponą i już na pierwszym pomiarze czasu zameldował się jako piąty na kolejnych spadał a na siódmym pomiarze był siódmy. Z  taką samą lokatę rozpoczął drugi odcinek dzisiejszego etapu ze strata 18 minut do lidera etapu Husseiniego.  Na jedenastym  pomiarze Sonik odrobił trochę i był  szósty a Hosseini został daleko z tyłu. Polak szóste miejsce utrzymał do  mety w Antofagaście. Etap wygrał Rosjanin Karyakan.
 
 630 KILOMETRÓW UDRĘKI, MORDERCZY WYSIŁEK SONIKA
 
 
Liczący 635 kilometrów odcinek specjalny na trasie z Iquique do Antofagasty nie okazał się szczęśliwy dla Rafała Sonika. Kapitan Poland National Team od pierwszych kilometrach miał kłopoty z oponą i choć walczył z awarią na wszelkie możliwe sposoby, zmagał się z nią aż do mety. – Prawie wyzionąłem dzisiaj ducha. I to kilka razy – mówił na mecie wyczerpany quadowiec.
 
To był jeden z najdłuższych odcinków specjalnych tegorocznego Dakaru. Od samego startu, jak z procy wystrzelił Sebastian Husseini. Holender szybko zbudował sobie ponad 30-minutową przewagę nad Rafałem Sonikiem oraz Ignacio Casale i Sergio Lafuente, którzy zgubili trasę, próbując ją skrócić. Krakowianin także nie uniknął kłopotów i to znacznie poważniejszych. Na samym początku z lewego, tylnego koła jego quada zaczęło uchodzić powietrze i cały dystans pokonał na kapciu…
 
- Kilkadziesiąt razy stawałem i pompowałem koło, wstrzykiwałem specjalną piankę, polewałem wodą, toczyłem, osłuchiwałem i nic! Wszystko bez skutku. Okazało się, że na całej długości był minimalnie popuszczony rant felgi i nie miałem cienia szansy, żeby znaleźć przyczynę awarii – powiedział krakowianin, który do mety dotarł po sześciu godzinach i 32 minutach walki.
 
Uciekające z opony powietrze nie tylko zmniejszyło ogólne tempo jazdy Sonika, ale miało dodatkowe reperkusje. – Żadnego skrętu w lewo nie mogłem pokonywać z normalną prędkością, bo gdybym dobił oponę do kamienia, czy głazu i rozciął jej krawędź, to w następstwie zaczęłaby się rozdzierać i prawdopodobnie w ogóle bym nie dojechał. Musiałem być super ostrożny, a jak łatwo sobie wyobrazić, skrętów w lewo na tak długiej trasie było pewnie kilka tysięcy.
 
- Gdyby nie solidne przygotowania fizyczne mógłbym dziś sobie nie poradzić. W takiej sytuacji quad prowadzi się dużo trudniej i każdy manewr wymaga znacznie większego wysiłku – dodał.
 
Polski jedynak w stawce quadów mimo sporej straty do czołówki, zachował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Sebastian Husseini, który do tej pory próbował ścigać go z czwartej pozycji, po przejechaniu pasa wydm, zbyt agresywną jazdą doprowadził do awarii swojego czterokołowca. – Mijałem go na 180-kilometrowym odcinku neutralizacji. Zepsuło mu się łożysko w przednim kole i obawiałem się, czy w ogóle dojedzie do mety – mówił „SuperSonik”.
 
- Smutne jest to, że dwóch liderów używa zewnętrznej pomocy na odcinkach specjalnych, co jest niedozwolone. Gdybym ja dzisiaj mógł zachować się jak oni, to prawdopodobnie byłbym na mecie godzinę szybciej. Przykre, że również organizatorzy nie wyciągają wniosków z poprzednich lat. Najważniejsze jednak, że jedziemy dalej i mamy jeszcze trzy etapy do mety! – zakończył.
 Wyniki 10 etapu Quady
Pos. Name Make Time Variation
1 296 KARYAKIN (RUS) YAMAHA 006:01:42
2 251 CASALE (CHL) YAMAHA 006:03:31 00:01:49
3 256 LAFUENTE (URY) YAMAHA 006:05:28 00:03:46
4 268 GALLEGOS LOZIC (CHL) HONDA 006:12:06 00:10:24
5 263 ABU-ISSA (QAT) HONDA 006:26:21 00:24:39
6 252 SONIK (POL) YAMAHA 006:32:08 00:30:26
 
 
Pos. Name Make Time Variation
1 251 CASALE (CHL) YAMAHA 051:54:19
2 256 LAFUENTE (URY) YAMAHA 052:18:55 00:24:36
3 252 SONIK (POL) YAMAHA 053:09:24 01:15:05
4 263 ABU-ISSA (QAT) HONDA 059:25:33 07:31:14
5 268 GALLEGOS LOZIC (CHL) HONDA 062:13:25 10:19:06
6 296 KARYAKIN (RUS) YAMAHA 067:10:38 15:16:19
 




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    1147



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024