Zakopiański Zespół Szkół Mistrzostwa sportowego może śmiało nazywać się Szkołą Mistrzostwa Olimpijskiego.
Podczas 22 ZIO w Soczi właśnie dwójka absolwentów tej szkoły sięgnęła po tytuł mistrza Olimpijskiego . Najpierw Kamil Stoch na skoczni normalnej a potem Justyna Kowalczyk w biegu na 10 km stylem klasycznym.
Justyna Kowalczyk pierwszy medal olimpijski - brązowy zdobyła w Turynie w 2006 roku cztery lata później w Vancouver zdobyła złoty, srebrny i brązowy medal. i teraz w Soczi kolejny złoty
Nie jest to koniec emocji olimpijskich bowiem przed naszymi zawodnikami będą jeszcze starty w któruych wszystko się moze zdarzyć.
Warto wspomnieć iż w tym roku na ZIO w Soczi Polskę reprezentuje 59 zawodników z tego 19 jest absolwentami zakopiańskiego Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego.
Biathlon:
Paulina Bobak
Krystyna Pałka
Łukasz Szczurek
Biegi narciarskie:
Justyna Kowalczyk
Maciuszek Paulina
Jan Antolec
Narciarstwo alpejskie:
Maryna Gąsnienica - Daniel
Aleksandra Kluś
Narciarstwo dowolne:
Karolina Riemen - Żerebecka
Skoki narciarskie:
Kamil Stoch
Jan Ziobro
Piotr Żyła
Snowboard:
Karolina Sztokfisz
Łyżwiarstwo Szybkie:
Natalia Czerwonka
Druszkiewicz Sebastian
Konrad Niedzwiedzki
Jan Szymański
Katarzyna Wożniak
Luiza Złotkowska
Swojej dumy z osiągnięć absolwentów nie kryje dyrektor szkoły Barbara Sobańska
" Mamy wyraźny postęp w Turynie było 10 naszych absolwentów w Vancouver 15 a teraz 19. Pierwsi absolwenci zaczęli startować w Sarajewie w 1984 roku. Do Vancouver mieliśmy sześćdziesięciu czterech absolwentów i sześciu uczniów. Prócz zawodników wśród olimpijczyków startujących w sześciu dyscyplinach to mamy jeszcze osiem osób będących w zespołach trenerskich. Absolwenci po zakończeniu karier zawodniczych pozostają w sporcie - zostają trenerami czy też serwismenami.
Dobry sportowiec - kandydat na mistrza musi być dobry w nauce- to trzeba łączyć. Systematyczność w treningu musi iść także z systematycznością w nauce. Ci nasi reprezentanci nie byli może wszyscy wybitnymi w nauce ale większość z nich miała co roku świadectwa z paskami a wszyscy nie mieli żadnych problemów z nauką. Justyna Kowalczyk ukończyła szkołę w 2002 roku. Paulina Maciuszek przyszła do nas do liceum ( jeszcze tego czteroletniego) Nie miała wówczas spełnionego kryterium sportowego( min 2 klasy sportowe) Miała problemy z jazdą na nartach ale trener Tadeusz Majoch podjął się nauki jazdy i biegu na nartach . Przez te cztery lata systematycznych treningów dostała się do kadry młodzieżowej a następnie narodowe, i dalej się rozwija. Jan Antolec ukończył szkołę w 2009 roku jest jednym z młodszych naszych absolwentów podobnie jak Maryna Gąsienica Daniel , która ukończyła liceum w 2013 roku. Pierwsze jej sukcesy to mistrzostwo świata dzieci w Topolino potem piąte miejsce na mistrzostwach świata juniorów. Wielu naszych uczniów przyszło do naszej szkoły ze względu na trenerów. np Piotr Żyła po ukończeniu gimnazjum w Szczyrku przeniósł się do liceum w Zakopanem. W szkole nie był taki śmieszek, na lekcjach była bardziej zdyscyplinowany. Dziewięciu z tych naszych obecnych olimpijczyków ukończyło w Zakopanem ten system szkolenia od pierwszej klasy gimnazjum. Jednym z nich jest Jasiu Ziobro przyszedł ze Spytkowic z miejscowości bez tradycji narciarskich ale chciał u nas trenować skoki. Tutaj taka trochę śmieszna historia Po pięciu latach szkolenia w 2 klasie liceum Janek przyszedł do mnie i mówi " Pani dyrektor mnie się nie chce uczyć, ale chciałbym tylko trenować skoki z trenerem Sobańskim. Czy mogę?" Ja mu odpowiadam że nie ma takiej możliwości jeśli chcesz się szkolić z tym trenerem to musisz być uczniem naszej szkoły, musisz się uczyć - bo ja nie zezwalam na jakieś prywatne szkolenia. On na to " No to ja się zastanowię" a po dwóch dniach odpowiedział że zostaje.
Krysia Pałka jest z Czerwiennego Paulina Bobak z Kościeliska , Łukasz Szczurek przyszedł do nas z Iwonicza a potem pozostał w BKS. Janek Szymański przyszedł z Poznania. Trener Marek Pandyra namawia do trenowania łyżwiarstwa szybkiego najlepszych zawodników z wrotek tak i było w tym przypadku- Janek startował w zawodach ogólnopolskich , międzynarodowych i mistrzostwach Europy. Bardzo szybko nauczył się jeździć na łyżwach I bardzo się cieszę że zakwalifikował się na Igrzyska. Luiza Złotkowska jest z pod Warszawy, Natalia Czerwonka z Lubina . Każdy z nich miał wzloty i upadki , wątpliwości. To trudne pogodzenie nauki i sportu. To wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy, która przypada na trudny okres, dorastania kszałtowania charakteru." opowiada o swoich uczniach Barbara Sobańska
W tej chwili w szkole istniejącej od 37 lat uczy się 137 uczniów realizując zadania na poziomie gimnazjum i liceum w siedmiu dyscyplinach: biathlon, biegi narciarskie łyżwiarstwo szybkie, narciarstwo alpejskie, skoki , kombinacja norweska,snowboard. Grono Pedagogiczne to 14 trenerów i 31 nauczycieli. W internacie jest 49 uczniów. Szkoła nosi imię Stanisława Marusarza.