Pogodzeni już z degradacją piłkarze z Mszany Dolnej, poprzeczkę zawiesili w tym spotkaniu bardzo wysoko. Generalnie jednak mecz długo układał się po myśli gospodarzy. W 25 min prowadzenie dał im Paweł Łojek, który popisał się skuteczną dobitką strzału jednego ze swoich partnerów z zespołu. Wyrównanie padło w 35 min po kapitalnym uderzenie z dystansu Sylwestra Wierzyckiego. W drugiej połowie znów Watra pierwsza zdobyła bramkę. Na listę strzelców wpisał się Grzegorz Bochnak, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką we własnym polu karnym przez jednego z graczy Turbacza. Wynik 2:1 utrzymywał się do 87 minuty. Wtedy do remisu, ładnym uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego doprowadził Krzysztof Piekarczyk. Watra mogła jeszcze w doliczonym czasie gry zdobyć zwycięskiego gola, ale po prostopadłym podaniu od Andrzeja Rabiańskiego, Paweł Kociołek nie wykorzystał sytuacji sam na sam.

 

- Bardzo szkoda tej sytuacji, bo ona zapewne dała by nam zwycięstwo i tak potrzebne nam trzy punkty. To było naprawdę bardzo dobre spotkanie w wykonaniu obu drużyn. Z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że zespół z Mszany Dolnej, był zdecydowanie najtrudniejszym rywalem z jakim przyszło nam się zmierzyć w rej rundzie. Dziwi mnie, że tak dobrze grająca w piłkę drużyna, zajmuje tak niskie miejsce w tabeli. Niemniej inicjatywa w trakcie 90 minut była po naszej stronie. Oprócz dwóch strzelonych bramek, stworzyliśmy sonie jeszcze co najmniej cztery sytuacje 100 procentowe. Niestety nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Gra momentami była jednak bardzo dobra. Wynikiem jednak jesteśmy rozczarowani - ocenił trener Watry, Janusz Niedźwiedź.

 

Bramki: 1:0 Łojek 25, 1:1 Wierzycki 35, 2:1 Bochnak 60 z karnego, 2:2 Piekarczyk 87.

Watra: Rabiasz – Bochnak, Zinyak, Vresilovic, Drobnak – Gacek, Zubek (76 Rabiański), Łojek, Kowalczyk – Kuszczak (56 Gał), Kociołek.

Turbacz: Wygaś – Majerek, G. Szynalik, Wierzycki, Potaczek – Surówka (82 Nowakowski), Dąbrowa, P. Szynalik, Wsół – Piekarczyk, Kołodziej (72 Opyd).

Żółte kartki: Kuszczak, Szewczyk (na ławce rezerwowych) - Majerek, G. Szynalik.