Zakończyły się rozgrywki grupy wschodniej IV ligi. W sobotę rozegrano ostatnią 30 kolejkę spotkań. Niestety mimo zwycięstwa 2:1 nad Rylovią Rylowa, piłkarze Watry Białka Tatrzańska zajęli miejsce 12 i tym samym zostali zdegradowani do ligi okręgowej. Przegrane – choć bez większych konsekwencji – poniosły zespoły Lubania Maniowy (8 miejsce) oraz KS Zakopanego (7 miejsce). Bolesne są szczególnie rozmiary przegranej zakopiańczyków.
Kotelnica Watra Białka Tatrzańska – Rylovia Rylowa 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Rabiański 23, 2:0 Remiasz 45, 2:1 J. Baran 89.
Watra: Szewczyk – Bochnak (88 Kostrzewa), Vresilovic, Zinyak, Drobnak – Gacek (86 Marszałek), Łojek, Rabiański, Kuszczak (46 T. Remiasz) – Ł. Remiasz, Kuchta ŻK.
Rylovia: K. Baran – J. Baran, Greń, Motylski, A. Ostrowski ŻK – N. Ostrowski ŻK, Pietrzak (65 Papież ŻK), Smęda ŻK, P. Stwarz – Szewczyk, Piątek (65 Wolsza)
Sędziował: Grzegorza Malada z Krakowa. Widzów: 100
Od początku meczu to gospodarze dominowali na boisku, stwarzając sobie wiele sytuacji bramkowych. W 10 min po rzucie rożnym obrońcy Rylovej dwukrotnie wybijali piłkę z linii bramkowej po uderzeniach kolejno Vresilovica i Łojka. W 23 min Watra objęła prowadzenie. Rabiański odebrał piłkę jednemu z przeciwników tuż przed polem karnym, znalazł się sam przed bramkarzem i pewnie go pokonał. W 30 min Rabiański znów był blisko zdobycia gola, ale tym razem po jego strzale piłka odbiła się od słupka. Tuż przed przerwą gospodarze podwyższyli prowadzenie. Po prostopadłym podaniu Kuszczaka, Gacek dynamicznie wbiegł w pole karne, oddał mocny strzał po którym bramkarz Rylovej „wypluł" piłkę przed siebie, wprost pod nogi Ł. Remiasza, który z bliska dopełnił formalności.
Druga połowa to w dalszym ciągu przewaga gospodarzy, którzy w tej części meczu seryjnie zaczęli marnować swoje okazje. Szczególnie Ł. Remiasz ma na sumieniu kilka tzw. „setek". W 50 minucie ponownie szczęścia zabrakło Rabiańskiego, po uderzeniu którego tym razem piłka trafiła w poprzeczkę. W 53 min z kolei w poprzeczkę trafił gracz przyjezdnych Pietrzak. W 88 min goście zdobyli honorowe trafienie, po pięknym strzale z narożnika pola karnego J. Barana.
- Osiągnęliśmy w tym meczu to co chcieliśmy, czyli zwycięstwo. Żałuje tylko, że to spotkanie nie zakończyło się przykładowo wynikiem 10:0 dla nas, bo z przebiegu tego co przez 90 minut gry działo się na boisku, tak powinno być. Byliśmy jednak ogromnie nieskuteczni, zresztą nie po raz pierwszy w tej rundzie. Totalnie panowaliśmy w tym meczu. Po za tą jedną akcją z końcówki, goście nam praktycznie nie zagrozili – ocenił trener Watry, Janusz Niedźwiedź.
Wolski Lubań Maniowy – Nowa Jastrząbka 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Mateusz Baruch 13 z karnego, 0:2 Mateusz Baruch 90.
Lubań: Drąg – Grzywnowicz (46 Kuziel), Górecki, Czubiak, Gołdyn – Noworolnik (70 K. Kurnyta), Darowski, Karkula, Złocki (46 Ostachowski) – Wardęga, Ciesielka (70 Jandura)
Nowa Jastrząbka: Kasprzak – Janus, Kowalik, A. Baruch, Kozioł – Marcin Baruch, Starzyk, Gucwa, Kalisz (80 Potępa) – Krauze, Mateusz Baruch.
Sędziował: Sebastian Radwański z Krakowa. Widzów:200
Słabe spotkanie, szczególnie w wykonaniu gospodarzy, którzy mieli olbrzymie problemy z tym aby zagrozić bramce przeciwnika. Po za mocnym uderzeniem Czubiaka z 16 metrów z 8 minuty, z trudem sparowanym na rzut rożny przez bramkarza, Lubań praktycznie nie za groził bramce przeciwnika. Za to goście mieli w swoich szeregach Mateusza Barucha, który dał im zwycięstwo. W 13 min został on sfaulowany w polu karnym przez Czubiaka i sam wymierzył sprawiedliwość z rzutu karnego. Już w doliczonym czasie gry wpisał się on drugi raz na listę strzelców, tym razem sprytnie lobując wysuniętego z bramki Drąga.
- Nie mielimy za bardzo argumentów aby wygrać to spotkanie. Przez 90 minut biliśmy głową w mur. Goście postawili na defensywę i szybkie kontrataki. Bronili się 9 a momentami i 10 zawodnikami. Nie znaleźliśmy sposobu aby tę skomasowaną obronę przebić. Było kilka stałych fragmentów gry, ale brakowało w nich precyzji – ocenił trener Lubania, Łukasz Biernacki.
MLKS Żabno – KS Zakopane 7:1 (4:0)
Bramka dla KSZ: Gał.
KSZ: Dziedzic (26 Paszuda) – Sawina, Gubała, Murzyn, Floryn – Leniewicz, Drabik, Babicz, Witoń – Ustupski, Gał.
- Pojechaliśmy w mocno eksperymentalnym składzie. To jednak nas nie tłumaczy. Nie chciałbym na gorąco komentować tego co się stało, bo mógłbym powiedzieć za dużo. Po prostu jestem na ten moment wściekły i na tym poprzestańmy – powiedział po meczu trener KSZ, Jerzy Grabara.
W innych meczach
Skalnik Kamionka Wielka 3-0 Sandecja II Nowy Sącz
Barciczanka Barcice 3-2 Tuchovia Tuchów
Turbacz Mszana Dolna 6-1 KS Tymbark
Glinik Gorlice 4-0 Wolania Wola Rzędzińska
Sokół Borzęcin Górny 1-0 Jadowniczanka Jadowniki
Tabela:
|
Nazwa |
M. |
Pkt. |
Z. |
R. |
P. |
Bramki |
1. |
Wolania Wola Rzędzińska |
30 |
57 |
17 |
6 |
7 |
52-31 |
2. |
Skalnik Kamionka Wielka |
30 |
53 |
15 |
8 |
7 |
57-33 |
3. |
MLKS Żabno |
30 |
52 |
14 |
10 |
6 |
59-40 |
4. |
LKS Nowa Jastrząbka |
30 |
49 |
14 |
7 |
9 |
61-45 |
5. |
Sandecja II Nowy Sącz |
30 |
47 |
14 |
5 |
11 |
62-50 |
6. |
Glinik Gorlice |
30 |
46 |
14 |
4 |
12 |
44-44 |
7. |
KS Zakopane |
30 |
45 |
13 |
6 |
11 |
61-51 |
8. |
Lubań Maniowy |
30 |
44 |
13 |
5 |
12 |
55-49 |
9. |
Barciczanka Barcice |
30 |
43 |
11 |
10 |
9 |
41-43 |
10. |
Rylovia Rylowa |
30 |
42 |
12 |
6 |
12 |
57-44 |
11. |
Sokół Borzęcin Górny |
30 |
38 |
10 |
8 |
12 |
41-52 |
12. |
Watra Białka Tatrzańska |
30 |
38 |
11 |
5 |
14 |
44-50 |
13. |
Tuchovia Tuchów |
30 |
34 |
9 |
7 |
14 |
44-55 |
14. |
KS Tymbark |
30 |
34 |
8 |
10 |
12 |
39-56 |
15. |
Jadowniczanka Jadowniki |
30 |
30 |
8 |
6 |
16 |
37-62 |
16. |
Turbacz Mszana Dolna |
30 |
14 |
3 |
5 |
22 |
36-85 |