rwa doskonała seria piłkarzy Porońca Poronin w rozgrywkach grupy małopolsko-świętokrzyskiej III ligi, którzy wciąż mogą szczycić się mianem niepokonanych. Tym razem w ramach piątej kolejki zespół Marcina Manelskiego w wyjazdowym starciu pokonał rezerwy Korony Kielce.Kolejne spotkanie Poroniec zagra juz 31 sierpnia z Wisłą Sandomierz
W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Oba zespoły stworzyły sobie po kilka okazji, ale tylko Poroniec dwie z nich wykorzystał. W 2 minucie dynamiczną akcję prawą stroną Marcina Folwarskiego i jego dośrodkowanie w pole karne, sfinalizował Rafał Gadzina. W 36 min z rzutu rożnego dośrodkował Artur Prokop, a Damian Senderski w dosyć ekwilibrystyczny sposób – barkiem – skierował piłkę do bramki.
W II połowie przewagę posiadała Korona, ale świetnie spisywała się defensywa Porońca dowodzona przez Dawida Bartosa. Niemniej w 67 min graczom z Poronina przytrafił się błąd w kryciu przy rzucie wolnym i Michał Wrześniewski strzałem głową pokonał Adriana Jękota. Kielczanie atakowali, w dodatku w samej końcówce czerwoną kartkę – w konsekwencji dwóch żółtych kartek – zobaczył Bartłomiej Piszczek. Na szczęście już w doliczonym czasie gry, zapędy kielczan ostatecznie ostudził Maciej Żurawski, który po kapitalnym podaniu od Sebastiana Leszczaka znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy
i pewnie wygrał ten pojedynek.
- Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu, byliśmy w niej stroną dominującą, co dało efekt w postaci dwóch zdobytych bramek. Niestety w drugiej połowie daliśmy się nieco stłamsić gospodarzom. Mocno na nas natarli, zdobyli gola kontaktowego i zrobiło się bardzo nerwowo. Broniliśmy się momentami desperacko. Udało się przetrwać napór, a w samej końcówce wzorowo przeprowadzony kontratak, przypieczętował wygraną. Cieszymy się, ale już myślimy o kolejnym meczu. Mamy nadzieję, ze w niedzielę nic już nie stanie na przeszkodzie, abyśmy wreszcie zagrali pierwszy w sezonie mecz na naszym stadionie – ocenił trener Porońca, Marcin Manelski.
Korona II Kielce – Poroniec Poronin 1:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Gadzina 2, 0:2 Senderski 36, 1:2 Wrześniewski 67, 1:3 Żurawski 90.
Korona II: Małecki – Zawadzki ŻK, Rogala ŻK (76 Dziubek), Wrześniewski, Piwowar – P. Paprocki (59 Laskowski), Stachura, Szmalec (46 Załęcki), Kotarzewski – Jaśkiewicz, Zawierucha (46 A. Paprocki).
Poroniec: Jękot ŻK – Nowobilski ŻK, Bartos, Piszczek ŻK, ŻK, CZK 90, Senderski – Folwarski, Prokop (79 Leszczak), Lizak (65 Łybyk), Zielonka (73 Dudzik) – Gadzina (68 Łyduch), Żurawski.
Sędziował: Damian Niebudek z Kielc. Widzów: 500