START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Sporty motocyklowe
Rajd Dakar Sonik drugi na 9 etapie i powraca na fotel lidera
 dodano: 13 Stycznia 2015

 Rafał Sonik zajął drugą lokatę w 9 etapie z Iquique do Calamy. Mocno nadrobił zaległości i przez wiekszą cześć OS zajmował 1 lub 2 miejsce . Ostatecznie na mecie był drugi za Chilijczykiem Gallegos Lozic ze stratą 15,35 i powrócił na fotel lidera z nieznaczną bo 4 minutową przewagą nad Casale
 


 
 ZAGOTOWANY” RAFAŁ SONIK ZNOWU LIDEREM
 
 
Na cztery dni przed końcem Rajdu Dakar, Rafał Sonik odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej, zajmując drugie miejsce na ostatnim chilijskim etapie z Iquique do Calamy. Mimo to na mecie kapitan Poland National Team był wściekły. – Jestem zagotowany! Mój rezultat mógł być o przynajmniej 40 minut lepszy. Gdybym tylko nie musiał prowadzić quada zębami…
 
 
Liczący 450 km odcinek specjalny miał być dla quadowców i motocyklistów „odpoczynkiem” przed kolejnym etapem maratońskim. I rzeczywiście, pierwszą partię Rafał Sonik wspomina bardzo dobrze. – Miałem ogromną przyjemność z jazdy. Atakama jest jedną z najbrzydszych pustyń świata, ale dzisiejsze wydmy były naprawdę piękne. Pomyślałem: „oby tak było do końca – wreszcie porządny dakarowy odcinek”. W tym samym momencie wszystko zaczęło się psuć. Ostatnie 200 km do mety to była tragedia – relacjonował krakowianin.
 
Awarie, które posypały się jedna za drugą, nie jednego doprowadziłyby na skraj wyczerpania nerwowego. – Najpierw odkręcił mi się bak, potem padła elektryka. Nie miałem przewijarki roadbooka, przestała działać pompa paliwowa i quad zaczął zużywać jakieś 20 litrów benzyny na 100 km, więc musiałem stawać. Za pomocą buteleczki o pojemności pół litra i wężyka, ręcznie ściągałem paliwo, przelewając je do górnego zbiornika. Roadbook przewijałem palcami, tak, że aż zrobiły się sine – wymieniał Sonik.
 
To wszystko było oczywiście pokłosiem poniedziałkowej jazdy po Salar de Uyuni. – Jaki normalny człowiek wjedzie swoim samochodem, motocyklem, czy quadem do 90-procentowego roztworu soli? Nikt kto ma mózg tego nie zrobi! Ściganie się w solance, to jest chory pomysł – grzmiał quadowiec.
 
Emocjom kapitana rajdowej reprezentacji Polski trudno się dziwić, bo z powodu zawodzącego sprzętu stracił sporo czasu. – Mogłem być o 40 minut szybciej na mecie, ale bak, który się odkręcił trzymałem kolanami, lewą ręką kręciłem roadbookiem, a prawą trzymałem na niestykających klemach i kablach przy akumulatorze. Kierowałem zębami – ironizował rajdowiec.
 
W tych warunkach rezultat, który osiągnął „SuperSonik” robi wrażenie. Drugi czas na mecie dał mu 11-minutową przewagę nad czwartym tego dnia Ignacio Casale, a tym samym powrót na pozycję lidera. Przewaga Polaka wynosi jednak zaledwie 4 minuty, więc przez najbliższe cztery dni będzie musiał z uwagą odpierać ataki Chilijczyka.
 
O rozpoczynającym się w środę etapie maratońskim Polak nie chciał jeszcze nic mówić. – Na razie jestem zagotowany. Musimy dobrze się naradzić z mechanikami, bo pracy nie brakuje – zakończył.
 
 
9. etap:
1. Victor Gallegos (CHL) Honda 6:31.46 
2. Rafał Sonik (POL) Yamaha + 15.35
3. Sergio Lafuente (POL) Yamaha + 25.29
4. Ignacio Casale (CHL) Yamaha + 26.24
 
 
Klasyfikacja generalna:
1. Rafał Sonik (POL) Yamaha + 42:58.24
2. Ignacio Casale (CHL) Yamaha + 4.00
3. Sergio Lafuente (URY) Yamaha + 52.16
 
 
 
 10 etap rajdu będzie liczył  859 km  w tym 371km OS Już na początku  tego odcinka rajdowcy z poziomu 3600 m npm wjadą na blisko 4500 m npm,  po drodze będą mieli do przemierzenia również  solnisko Grande Salinas. Meta usytuowana jest już w Argentynie w Cachi
 


10 etap
10 etap profil


«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    2050



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024