Kolejne trzy punkty zainkasowały dzisiaj siatkarki z Raby Wyżnej. Tym razem wyższość SMSek musiały uznać zawodniczki z Oświęcimia. Gospodynie odprawiły przyjezdne 3:0 i umocniły się na pozycji lidera IV ligi siatkówki.
Przy głośnym dopingu publiczności „Aktywne” odniosły ósme zwycięstwo w sezonie. Wygrana przyszła im dość łatwo i pewnie. W dwóch pierwszych partiach właściwie bez przerwy kontrolowały wynik seta, odskakując rywalkom dzięki dobrej zagrywce i czujnej grze na siatce. – Zespół z Oświęcimia zagrał chyba poniżej swoich możliwości, pamiętam, że w pierwszym spotkaniu mieliśmy z nimi większe problemy. Na początku dzisiejszego meczu to my narzuciliśmy warunki gry. Funkcjonowała zagrywka, dzięki której punktowaliśmy. Dokładne przyjęcie i rozegranie sprawiły, że atakującym było zdecydowanie łatwiej.- mówił po spotkaniu trener „Aktywnych” Ryszard Szawernoga. Delikatny kryzys przyszedł w trzeciej odsłonie. Rozprężenie w szeregach siatkarek z Raby Wyżnej sprawiło, że gra była bardziej wyrównana i kibice mogli zobaczyć ekscytującą końcówkę. W niej lepsze po raz kolejny okazały się zawodniczki klubu z powiatu nowotarskiego. – Ten trzeci set często sprawia nam problemy, jeżeli poprzednie wygrywamy zdecydowanie. Dziewczyny nie wychodzą do gry na 100% skoncentrowane. W tym ostatnim secie to nie Oświęcim zagrał lepiej, ale my popełniliśmy więcej błędów indywidualnych i sprawiliśmy sobie więcej nerwów pod koniec.- dodał szkoleniowiec.
Po dziewięciu rozegranych kolejkach [całość rozgrywek składa się z czternastu- przyp. red.] zawodniczki SMS „Aktywnych” znajdują się na pierwszym miejscu w tabeli IV ligi [link do całej tabeli prezentujemy na końcu- przyp. red.] i po cichu mówi się, że mają ochotę wygrać całość rozgrywek. – Spokojnie- tonuje nastroje Szawernoga. - Do rozegrania jeszcze sporo spotkań, a kluczowym będzie pewnie mecz z Piwniczną, który już za dwa tygodnie. Najważniejsze byśmy prezentowali coraz lepszą siatkówkę, a wyniki same przyjdą.- dodaje.
Na meczach siatkarek pojawia się coraz liczniejsza grupa kibiców, która staje się też coraz głośniejsza. – Granie przy pustych trybunach nie ma sensu. Cieszy fakt, że jest zainteresowanie wśród ludzi. Coś się dzieje, a teraz jest najlepszy moment, by coś w temacie siatkówki w naszym rejonie zdziałać, szczególnie w temacie szkolenia dzieci. Po mistrzostwie świata siatkarzy jest to po piłce nożnej druga pod względem marketingu i popularności dyscyplina. Teraz ludzie, którzy nam zaufali i powierzyli swoje pieniądze mogą być chyba z nas zadowoleni. To dzięki naszym darczyńcom mogliśmy wystartować w lidze i z tego miejsca pozostaje mi bardzo im za to podziękować.- kończy Szawernoga.
Za tydzień „Aktywne” udadzą się do Chełmka, gdzie zmierzą się z ekipą tamtejszego Grunwaldu. W pierwszym spotkaniu SMSki zwyciężyły 3:0 i pozostaje wierzyć, że z wyjazdu powrócą z kompletem punktów. Na własnym parkiecie zagrają ponownie 31.01, kiedy podejmą zespół Ogniwa Piwniczna. Na razie to jedyny drużyna, który zdołała pokonać zawodniczki z Raby Wyżnej.
SMS „Aktywni” Raba Wyżna – UKS Setbol Oświęcim 3:0 (25:16, 25:16, 25:23)
Aktywni: Lubińska, Hudomięt D., Firek, Grzybacz, Talip, Stasiak, Hudomięt K. (libero) oraz Waśko, Warzeszak.
Setbol: Mituta, Noworyta I., Suślik, Kamińska, Stuglik, Siwek, Wójcik (libero) oraz Pajdak, Furman, Noworyta K.
Tabela wyników: http://rabawyzna.wix.com/smsaktywni#!tabela/c4tt
źródło: SMS „Aktywni” Raba Wyżna