19 zawodników uczestniczyło w pierwszym po zimowej przerwie treningu czwartoligowego Lubania Maniowy. Brakowało w tym gronie m.in. Grzegorza Ciesielki, Bartłomieja Golonki, Bartłomieja Darowskiego, Bogdana Gołdyna, Damian Firka i Mateusza Młynarczyka.
- Ich nieobecność była usprawiedliwiona. Pierwsi dwaj leczą kontuzje, a pozostali to studenci i w związku z egzaminami nie mogli się stawić na treningu. Każdy z nich deklaruje jednak, że zostaje w zespole. Zresztą jak do tej pory nikt nie zgłaszał chęci rezygnacji z gry – podkreśla szkoleniowiec Lubania, Łukasz Biernacki.
Na pierwszych zajęciach stawiła się m.in. trójka nowych zawodników. Jednym z nich jest Jakub Nowak, wychowanek Sandecji Nowy Sącz. Od dłuższego czasu był on już przymierzany do gry w klubie z Maniów, ale ciążyła na nim dwuletnia dyskwalifikacja. Teraz już jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby wiosną reprezentował barwy Lubania.
Już w najbliższą sobotę maniowianie rozegrają pierwszy sparing. W Tylmanowej zmierzą się z Popradem Rytro. W dalszym etapie przygotowań sparingpartnerami Lubania będą: Watra Białka Tatrzańska, Jarmuta Szczawnica, Huragan Waksmund, Barciczanka Barcice, Poprad Muszyna, Podhale Nowy Targ oraz Płomień Limanowa.