START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Orlen CUP
LOTOS Cup 2015 z udziałem kadry kombinacji norweskiej
 dodano: 7 Lutego 2015    (źródło: A. Kosman PZN)

W sobotę, 7 lutego na trasie Istebnej-Kubalonki przeprowadzone zostały biegi do kombinacji norweskiej, rozgrywane w ramach programu LOTOS Cup 2015 - "Szukamy Następców Mistrza" w sześciu kategoriach wiekowych. Zima dopisała i zawody przebiegały w znakomitych warunkach, choć duży mróz dał się we znaki zwłaszcza najmłodszym. Silna obsada, zwłaszcza wśród Seniorów zapewniła emocje licznie zgromadzonym na trasie kibicom.



 W galerii fotoreportaż A. Kosman z zawodów


 

Jury zawodów LOTOS Cup 2015 przewidziało, że w piątek może być trudno przeprowadzić serie skoków do kombinacji norweskiej. Faktycznie, w Szczyrku wiało bardzo mocno i w tym dniu zawody zostały odwołane (oprócz kategorii Junior E, ponieważ tę serię udało się rozegrać). Pierwsza seria czwartkowego konkursu skoków narciarskich była zarazem rundą prowizoryczną, przeprowadzoną na wzór konkursów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. Jej wyniki zostały wykorzystane do ustalenia list startowych sobotnich biegów do kombinacji.

Na trasie biegowej Istebnej-Kubalonki panowały fantastyczne warunki do uprawiania biegów narciarskich. Gruba warstwa białego puchu pokrywająca trasę oraz drzewa wokół niej, trzaskający mróz oraz pełne słońce sprawiły, że rywalizacja w kombinacji norweskiej przebiegała w iście bajkowej scenerii. Nieco problemów, zwłaszcza najmłodszym, sprawiła niska temperatura. Z czasem jednak coraz mocniej świeciło słońce i na Kubalonce zrobiło się cieplej.

Jako pierwsi z dystansem 2,5 kilometra zmierzyli się Juniorzy E. Po skokach liderem był Jan Rzadkosz i utrzymał prowadzenie aż do mety. Zawodnik klubu TS Wisła Zakopane po raz drugi z rzędu triumfował, umacniając się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Ma 40 punktów przewagi nad drugim dzisiaj Janem Bukowskim z AZS Zakopane (+ 14,6 sekundy). Po pewne trzecie miejsce zmierzał Jan Cudzich z LKS Poroniec Poronin, jednak tuż przed metą przewrócił się, co wykorzystał Jan Liszka z AZS Zakopane (+ 16,7 sekundy).

Juniorzy D i C startowali na 5-kilometrowej trasie. Zaciętą walkę o zwycięstwo w kategorii Junior D stoczyli Maciej Korzeniowski z AZS Zakopane i Maciej Zborowski z KS Chochołów. Ostatecznie górą o zaledwie 1,6 sekundy był pierwszy z wymienionych. Na podium stanął także Mateusz Małyjurek z WSS Wisła w Wiśle (+ 12,4 sekundy), ale po sobotnich zawodach stracił żółtą koszulkę lidera na rzecz Korzeniowskiego. - Z początku lekko ruszyłem i liczyłem na szóste, a nie na pierwsze miejsce, ponieważ miałem dużą stratę po skokach, ale cieszę się, że tak wyszło. Widzę duży progres w porównaniu do zeszłego roku, bo wtedy zamykałem tabelę, natomiast teraz zajmuję miejsca na początku stawki. Obecnie dużo lepiej czuję się biegowo niż skokowo, bo na skoczni mam jeszcze dużo do poprawy – podsumował Maciej Korzeniowski.

Wielokrotnie na podium LOTOS Cup w kombinacji norweskiej stawał Dawid Jarząbek. Reprezentant klubu TS Wisła Zakopane postanowił skupić się jednak na skokach narciarskich, otrzymał powołanie do Kadry Juniorów i od tego momentu aż do dziś nie oglądaliśmy go na trasach biegowych LOTOS Cup. Powrócił w wielkim stylu, udowadniając, że nie zapomniał jak się wygrywa zawody w kombinacji norweskiej, mimo że nie trenuje już tej dyscypliny. Jarząbek o nieco ponad minutę wyprzedził Dawida Hreśkę z LKS Poroniec Poronin, a na trzeciej pozycji ze stratą 1 minuty i 25,3 sekundy sklasyfikowano Kacpra Koniora (LKS Klimczok Bystra). Konior utrzymał prowadzenie w całym cyklu (160 pkt.), wyprzedzając sklasyfikowanych ex aequo na drugim miejscu Hreśkę i Artura Wacławiaka o 35 punktów. - Ten bieg potraktowałem tak bardziej dla zabawy, chciałem sprawdzić się po roku przerwy. No i nawet dosyć dobrze mi się pobiegło i jestem zadowolony. Wiadomo, że trochę ciągnie mnie jeszcze do biegówek, ale wybrałem już skoki i jestem zadowolony z tej decyzji. Jeżeli będę startował znów w zawodach LOTOS Cup i będzie taka możliwość, to będę starał się rekreacyjnie rywalizować w kombinacji – tłumaczył Dawid Jarząbek.

Najlepszym Juniorem B po raz drugi z rzędu okazał się Paweł Twardosz, startujący w barwach klubu PKS Olimpijczyk Gilowice. Pokonał 7,5-kilometrową trasę biegu z ponad dwuminutową przewagą nad Danielem Mąką z LKS Poroniec Poronin. Trzecie miejsce zajął klubowy kolega Twardosza – Mateusz Dyrcz (+ 2 min 29,8 sek). Zwycięzca dzisiejszych zawodów ma 200 punktów w klasyfikacji LOTOS Cup i o 60 punktów wyprzedza Mąkę. - Ocenię bieg jako bardzo dobry. Warunki sprzyjały, było słoneczko i fajna pogoda, lepsza niż ostatnio. Bieg był prawie dwie i pół minuty szybszy niż ostatnio. Nie mam z kim za bardzo rywalizować na trasie. Prowadząc, ciężej się biegnie, bo muszę kontrolować bieg, nie widzę nikogo, a nie wypada cały czas oglądać się do tyłu. Lepiej patrzeć do przodu i robić swoje. Szkoda, że nie mam się z kim porównać – żałował Paweł Twardosz.

Juniorzy A i Seniorzy rywalizowali na trasie o długości 10 kilometrów (cztery okrążenia). Wśród Juniorów A pod nieobecność dotychczasowego lidera Jana Łowisza (startującego w Mistrzostwach Świata Juniorów w Ałmatach) po raz pierwszy w tym sezonie wygrał Kacper Kupczak (SS-R LZS Sokół Szczyrk), finiszując z przewagą 48,8 sekundy nad Krystianem Karpielem i 4 min 34,8 sek nad Piotrem Byrskim (obaj TS Wisła Zakopane). Kupczak objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej (150 pkt.) i o 25 punktów wyprzedza Karpiela.

Mocną obsadę miała kategoria Senior. Na trasie rywalizowali najlepsi polscy kombinatorzy norwescy, w tym medaliści Uniwersjady w Strbskim Plesie. Po skokach prowadził Mateusz Wantulok (AZS AWF Katowice), który wystartował sześć sekund przed swoim klubowym kolegą Szczepanem Kupczakiem, 26 przed Adamem Cieślarem (WSS Wisła w Wiśle) i 50 przed Pawłem Słowiokiem (AZS AWF Katowice). Już po pierwszym okrążeniu na czele wyścigu uformowała się trzyosobowa grupa – Wantuloka dogonili Kupczak i Cieślar. Po pięciu kilometrach zaatakował Cieślar i udało mu się uciec rywalom. Za jego plecami trwała walka o drugie miejsce. Włączył się do niej Słowiok, wyprzedzając Wantuloka i starszego z braci Kupczaków. Cieślar niezagrożony dotarł do mety jako pierwszy, a 25,4 sekundy po nim bieg ukończył Paweł Słowiok. Na najniższym stopniu podium stanął Wantulok, a zmagający się na trasie z problemami zdrowotnymi Kupczak finiszował jako czwarty. Wantulok pozostaje liderem LOTOS Cup (160 pkt.). - Dobrze, że zostały wzięte pod uwagę skoki z czwartku, bo wczoraj nie było szans na rozegranie konkursu i przez to zawody kombinacji norweskiej by się nie odbyły. Natomiast dzisiaj warunki były super. Aż radość biegać. Były to dla mnie dobre zawody i cieszę się, że wygrałem – komentował zwycięzca kategorii Senior.

Doskonałe warunki do przeprowadzenia zawodów chwalił dyrektor SMS Szczyrk i zarazem trener w klubie LKS Klimczok Bystra, Jarosław Konior. - Dzisiaj po raz kolejny rozgrywamy zawody w pięknej, zimowej aurze. Jest więcej śniegu niż ostatnio i to wszystko przypomina typową zimę w Beskidach, a nie wiosnę, jak poprzednio. Szkoda tylko, że wczoraj pogoda uniemożliwiała nam rozegranie zawodów, ale tak czasami jest. Jednak uważam, że zarówno zawody czwartkowe, jak i dzisiejsze możemy ocenić bardzo wysoko zarówno organizacyjnie, jak i poziom sportowy był bardzo wysoki. Myślę, że wygrali faworyci – ocenił szkoleniowiec.

Następne zawody LOTOS Cup 2015 zaplanowano w dniach 27 lutego - 1 marca w Szczyrku Skalitem i na trasie biegowej Istebnej-Kubalonki.

Więcej informacji na temat programu LOTOS Cup można znaleźć na:

http://pzn.pl/lotos-cup/

http://szukamynastepcowmistrza.lotos.pl/




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    2241



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024