W 26 kolejce spotkań ligi okręgowej zwycięstwo na swoim koncie zapisali piłkarze Huraganu Waksmund, którzy na swoim stadionie pokonali 1:0 Łososia Łososina Dolna. Przegrała natomiast Jarmuta Szczawnica, która przed własną publicznością gładko poległa w starciu z Sokołem Słopnice. Dzień wcześniej Szaflary zremisowały z Turbaczem ale wynik będzie rozpatrywany w wydziale Gier i Dyscypliny.
Jarmuta Szczawnica – Sokół Słopnice 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Grucel 5,0:2 Postrożniak 52 z karnego, 0:3 Śliwa 89.
Jarmuta: Truchoń CZK 51 – Ciesielka (75 Ł. Wiercioch), Babik ŻK, Diop, Hrydziuszko – Latawiec (55 Mastalski), M. Pietrzak, Mlak, Borucki (50 Wójcikiewicz) – W. Wiercioch, Pawełczak.
Sokół: Trzupek – Michałek, Sylwester Goliński, Smoleń, Kazimierek – Poręba, Pierzchała, Bednarczuk (46 Postrożnik), Szczepan Goliński – Grucel ŻK, Kęska (72 Śliwa).
Sędziował Marek Ciężobka z Nowego Targu. Widzów: 150
W 5 min Grucel dopadł do piłki w polu karnym i płaskim strzałem z 12 metrów dał gościom prowadzenie. W 29 min przyjezdni mieli rzut karny. Intencję Bednarczuka wyczuł jednak Truchoń. W 40 min groźnie, ale minimalnie niecelnie uderzał W. Wiercioch. W 51 min fatalnie zachował się bramkarz Jarmuty, który najpierw podał piłkę wprost pod nogi jednego z napastników Sokoła, następnie go sfaulował za co obejrzał czerwoną kartkę i gospodarze po razd rugi zostali ukarania rzutem karnym. Tym razem bezbłędnie wykonał go Postrożnik. W samej końcówce wygraną przyjezdnych przypieczętował rezerwowy Śliwa.
- Nie tak ten mecz sobie wyobrażałem. Zapłaciliśmy jednak surową cenę za błędy popełniane w defensywie. Kluczowa była ta sytuacja z 52 min i to w momencie kiedy nasza gra zaczęła się wreszcie zazębiać. Po stracie drugiej bramki i grze w liczebnym osłabieniu trudno było już cokolwiek zmienić – ocenił trener Jarmuty, Jerzy Grabara.
Huragan Waksmund – Łosoś Łososina Dolna 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Kolasa 60 z karnego.
Huragan: Trąbka – M. Handzel, Maciasz ŻK, B. Handzel, J. Waksmundzki – B. Mroszczak ŻK (85 Fryźlewicz), Zubek (77 B. Drożdż), W. Zagata, M. Potoczak (46 Kolasa) – Siuty (55 Cyruws), P. Zagata.
Łosoś: Grzegorzek – Słomka, Szkarłat, D. Nowak CZK 60, Górowski ŻK – Znamirowski, Grabarczyk, R. Nowak (7 Waligóra), W. Zelek – Bendarek ŻK, M. Zelek (80 Załuski).
Sędziował: Pavol Bancanski ze Słowacji. Widzów: 100
W pierwszej połowie oba zespoły próbowały głównie uderzeń z dystansu. Ze strony Huraganu takie próby oddali m.in. M. Handzel, Siuty i W. Zagata, a ze strony gości Grabarczyk. W każdym z tych przypadków piłka mijała jednak bramkę. Kluczowa dla losów spotkania była 60 min. Wtedy po akcji i strzale Kolasy, piłkę ręką na linii bramkowej zatrzymał obrońca Łososia D. Nowak. Obejrzał za to czerwoną kartkę, a goście dodatkowo ukarani zostali rzutem karnym. Wykorzystał go Kolasa i jak się okazało tym samym zapewnił Huraganowi zwycięstwo. Mógł on jeszcze zdobyć swojego drugiego gola, ale w 90 min nie wykorzystał świetnej ku temu okazji.
- Mecz pod naszą kontrolą. Staraliśmy realizować to co sobie założyliśmy. W miarę to nam się udawało, choć raziliśmy nieskutecznością. Najważniejsze zwycięstwo, bo to było spotkanie za przysłowiowe sześć punktów. Trzeba też pochwalić naszego młodego bramkarza, który udanie zastąpił Rejczaka – przyznał grający trener Huraganu, Marcin Zubek
W zdecydowanie najciekawszym spotkaniu 26 kolejki spotkań ligi okręgowej zespół z Szaflar zremisował na swoim boisku 11 z Turbaczem Mszana Dolna. Losy tego spotkania ostatecznie jednak najprawdopodobniej rozstrzygną się na Wydziale Gier i Dyscypliny.
Po zakończeniu spotkania gospodarze zażądali bowiem weryfikacji składu zespołu z Mszany Dolnej, sugerując grę w ich szeregach nieuprawnionych zawodników. Stawiło się na niej jedynie 9 z 11 graczy , którzy uczestniczyli w meczu.
- Jesteśmy w stu procentach przekonani, że w drużynie z Mszany Dolnej grali zupełnie inni zawodnicy niż Ci, którzy wypisani byli w protokole. Zgłosiliśmy to sędziemu. Teraz będziemy czekać na decyzję WGID – wyjaśnił trener Szaflar, Stanisław Budzyk.
A jak przebiegało samo spotkanie Do 20 minuty niewiele ciekawego działo się na boisku. Wtedy właśnie goście przeprowadzili pierwszą groźną akcję. Z prawej strony w pole karne dogrywał Dąbrowa, a Szynalik będąc na piątym metrze przed bramką Szaflar fatalnie spudłował. W 35 min po z pozoru niegroźnie zapowiadającej się akcji, gospodarze objęli prowadzenie. Baboń dograł piłkę do środka boiska, przejął ja F. Kamiński, nie namyślając się długo zdecydował się na strzał, po którym piłka wylądował w górnym rogu bramki Turbacza.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. W 58 mim uderzenie M. Drobnego obronił Nykaza. W 66 min M. Drobny znów wykonywał rzut wolny. Tym razem dograł w pole karne, futbolówka trafiła do Dawca. Jego pierwszy strzał bramkarz gospodarzy obronił, ale przy dobitce był już bezradny.
W 69 min Baboń zagrał prostopadłą piłkę do Joniaka, ten wbiegł w pole karne, minął zwodem bramkarza, ale w ostatnim momencie zatrzymał go jeden z obrońców Turbacza. W 80 min po zagraniu M. Drobnego, Barda z bliska trafił w słupek. W odpowiedzi po drugiej stronie boiska, po zagraniu z rzutu rożnego strzał głową Babonia Stadnik sparował na poprzeczkę.
- Z pierwszej połowy jesteśmy zadowoleni. To do nas należała inicjatywa. W drugiej można powiedzieć, że nie było nas na boisku. Dlatego wydaje mi się, że remis jest sprawiedliwy – uważa Budzyk.
LKS Szaflary – Turbacz Mszana Dolna 11 (10)
Bramki 10 F. Kamiński 35, 11 Dawiec 66.
Szaflary Nykaza – Handzel ŻK, Strama, Rusnak, Bielański – Gogolak (80 Gołdyn), Jarząbek, f. Kamiński, P. Kamiński – Baboń, Joniak.
Turbacz Stadnik – Majorek, Szynalik, Wardęga, Wsół – Dąbrowa, M. Drobny, Barda, Dawiec – Malec, Potaczek.
Sędziował Krzysztof Olchawa z Nowego Sącz. Widzów 100
Kolejka 26 - 30-31 maja
Płomień Limanowa - Orzeł Wojnarowa 4-0
Dunajec/Start Nowy Sącz - Gród Podegrodzie 0-1
Ogniwo Piwniczna Zdrój - KS Tymbark 0-2
Hart Tęgoborze - Orkan Szczyrzyc 0-1
ULKS Korzenna - Olimpia Pisarzowa 1-0
Tabela:
|
Nazwa |
M. |
Pkt. |
Z. |
R. |
P. |
Bramki |
1. |
KS Tymbark |
25 |
50 |
15 |
5 |
5 |
59-24 |
2. |
LKS Szaflary |
25 |
49 |
15 |
4 |
6 |
71-40 |
3. |
Turbacz Mszana Dolna |
24 |
47 |
14 |
5 |
5 |
63-37 |
4. |
Olimpia Pisarzowa |
25 |
46 |
14 |
4 |
7 |
50-35 |
5. |
Orkan Szczyrzyc |
25 |
46 |
14 |
4 |
7 |
52-26 |
6. |
Płomień Limanowa |
25 |
41 |
12 |
5 |
8 |
53-38 |
7. |
Jarmuta Szczawnica |
25 |
38 |
12 |
2 |
11 |
46-60 |
8. |
Huragan Waksmund |
25 |
35 |
9 |
8 |
8 |
47-35 |
9. |
Sokół Słopnice |
24 |
33 |
10 |
3 |
11 |
38-45 |
10. |
ULKS Korzenna |
25 |
33 |
10 |
3 |
12 |
34-48 |
11. |
Łosoś Łososina Dolna |
25 |
32 |
9 |
5 |
11 |
35-38 |
12. |
Ogniwo Piwniczna Zdrój |
25 |
32 |
10 |
2 |
13 |
32-43 |
13. |
Gród Podegrodzie |
25 |
29 |
8 |
5 |
12 |
38-44 |
14. |
Hart Tęgoborze |
25 |
26 |
8 |
2 |
15 |
29-46 |
15. |
Orzeł Wojnarowa |
25 |
14 |
3 |
5 |
17 |
25-62 |
16. |
Dunajec/Start Nowy Sącz |
25 |
14 |
4 |
2 |
19 |
26-77 |
Kolejka 27 - 3-4 czerwca
ULKS Korzenna - Płomień Limanowa
Olimpia Pisarzowa - LKS Szaflary
Turbacz Mszana Dolna - Hart Tęgoborze
Orkan Szczyrzyc - Ogniwo Piwniczna Zdrój
w Jodłowniku
KS Tymbark - Dunajec/Start Nowy Sącz
Gród Podegrodzie - Huragan Waksmund
Łosoś Łososina Dolna - Jarmuta Szczawnica
Sokół Słopnice - Orzeł Wojnarowa