START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

V Liga i Liga Okręgowa
29 kolejka V ligi bez wygranej
 dodano: 15 Czerwca 2015    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 Niestety przedostatnia 29 kolejka ligi okręgowej nie okazała się szczęśliwa dla walczących o awans do IV ligi piłkarzy LKS Szaflary. W starciu na własnym boisku z z Płomieniem Limanowa tylko zremisowali oni 1:1 z Płomieniem Limanowa i teraz aby nie musieć się oglądać na wyniki innych spotkań, muszą wygrać ostatnie, wyjazdowe spotkanie z Hartem Tęgoborza. Swoje mecze przegrały w tej kolejce również zespołu ze Szczawnicy i Waksmunda.


 
 
Szaflary – Płomień Limanowa 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Baboń 35, 1:1 Ociepka 85.
Szaflary: Paszuda – Hajnos (46 P. Kamiński), Rusnak (75 Szczerba), Strama, Bielański – Joniak, F. Kamiński, Jarząbek, Gogolak – Baboń ŻK, Kłosowski (88 Gałdyn).
Płomień: Ł. Koza – Pietruch, Zawada, Musiał, Bukowiec – Kiełbasa, Jantas, Łątka ŻK, S. Koza – K. Koza (18 Ociepka), Haszczyk.
Sędziował: Gabriel Antoszak z Gorlic. Widzów: 300
 
Głównym powodem tego, że gospodarze tego meczu nie wygrali była ich duża nieskuteczność. Już w 30 sekundzie przed szansą stanął Kłosowski, ale głową z bliska przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 28 min ten sam zawodnik uderzał z 10 metra, ale minimalnie niecelnie. W 35 min Szaflary już jednak prowadziły, po ładnej, koronkowej akcji. Zainicjował ją Jarząbek, dograł na prawą stronę do Kłosowskiego, ten odegrał na środek pola karnego do Babonia, który skierował piłkę do bramki. W 43 min po drugiej stronie nieznacznie chybił Kiełbasa. W 47 min F. Kamiński w sytuacji sam na sam z bramkarzem Płomienia, kopnął piłkę wprost w jego ręce. W 56 min z pięciu metrów fatalnie spudłował Baboń. W 77 min nieporozumienia Paszudy ze Stramą omal nie wykorzystał Kiełbasa. W 84 min po raz kolejny dobrą okazję zmarnował Kłosowski, fatalnie kiksując z najbliższej odległości. To zemściło się na gospodarzach minutę później. Po błędzie defensywy Szaflar, piłka dotarła w pole karne pod nogi Ociepki, który pewnie uderzył do bramki obok wybiegającego Paszudy i jak się okazało ustalił wynik tego pojedynku. Jeszcze w samej końcówce gospodarze mieli kilka stałych fragmentów gry w pobliżu pola karnego rywala, ale niewiele było z nich pożytku.
 
 
- Mecz powinniśmy rozstrzygnąć jak nie w pierwszej połowie to na początku drugiej. Ogarnęła nas jakaś dziwna niemoc strzelecka. A tak to się na ogół kończy, że jak nie wykorzystasz kilku sytuacji, to sam tracisz gola. Sprawa awansu nie co się skomplikowała, ale wciąż wszystko jest w naszych rękach i nogach. Jedziemy do Tęgoborzy po zwycięstwo – ocenił trener Szaflar, Stanisław Budzyk.
 
Orkan Szczyrzyc – Huragan Waksmund 3:1 (1:0)
Bramka dla Huraganu: Siuty 68 z karnego.
Huragan: Rejczak – M. Handzel, B. Handzel, Maciasz, B. Mroszczak (75 B. Drożdż) – J. Mroszczak, Cyrwus (55 Zubek), A. Mozdyniewicz, M. Potoczak – Siuty, P. Zagata.
 
Pierwszego gola Huragan stracił w 38 min. W 66 min po zagraniu ręką jednego z zawodników Orkana we własnym polu karnym, waksmundzianie mieli rzut karny. Nie wykorzystał go Bartłomiej Mroszczak. Jednak dwie minuty później ten zawodnik wywalczył kolejną „jedenastkę" dla swojego zespołu. Tym razem skutecznym jej egzekutorem okazał się Mariusz Siuty. W 80 min prosty błąd przy wykonaniu rzutu wolnego, kosztował graczy Huraganu stratę drugiego gola, a już w doliczonym czasie gry gospodarze wygraną przypieczętowali trzecim trafieniem.
 
- Chcieliśmy coś „urwać' faworyzowanym gospodarzom i byliśmy blisko realizacji tego celu. Mimo sporych problemów kadrowych zagraliśmy całkiem niezły mecz. Długo wynik końcowy był sprawą otwartą. Można gdybać co by było gdyby udało się wykorzystać oba rzuty karne. Martwi też łatwo i zarazem głupio stracony gol na 1:2. A trzecia stracona bramka to była już konsekwencja tego, że dążąc do bramki wyrównującej, zaangażowaliśmy wszystkie siły w ofensywę i daliśmy się skontrować – przyznał grający trener Huraganu, Marcin Zubek
 
KS Tymbark – Jarmuta Szczawnica 2:1 (1:0)
Bramka dla Jarmuty: Pawełczak 82.
Jarmuta: Bobak – K. Ciesielka, Mlak, Diop (70 J. Pietrzak), Jasiurkowski – Ł. Wierioch, Borucki (80 D. Ciesielka), M. Pietrzak, Waligóra (70 Suder) – Pawełczak, W. Wiercioch.
 
- Przy odrobinie szczęścia mogliśmy się pokusić o co najmniej remis, bo mieliśmy ku temu sporo okazji. Gospodarze niczym specjalnym nie zaimponowali, ani nas nie zaskoczyli. Stracony gol po niepotrzebny zupełnie rzucie karnym w pierwszej połowie, troszkę nam podciął skrzydła, ale w drugiej już spotkanie było wyrównane – przyznał trener Jarmuty, Jerzy Grabara.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    749



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024