START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Piłka różne
Piłka nożna PP. Poroniec w finale
 dodano: 17 Czerwca 2015    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

Piłkarze Huraganu Waksmund nie obronią wywalczonego przed rokiem Pucharu Podhala. W półfinale tegorocznej edycji przegrali oni na swoim boisku 0:2 z faworyzowanym Porońcem Poronin. 


 

Dużo ciekawiej było w pierwszej połowie tego spotkania. Już w 8 min przed szansą zdobycia bramki dla gości stanął Sebastian Leszczak i tylko ofiarnej interwencji Bartłomieja Handzla gospodarze zawdzięczają że gola nie stracili. W 12 min to Huragan miał okazję. Maciej Handzel wbiegł lewą stroną w pole karne, uderzył ale wprost w Adriana Jękota. W 14 min przed szansą stanął Paweł Nowak. Uderzył jednak nad poprzeczką. W 28 min Poroniec objął prowadzenie w mocno kontrowersyjnych okolicznościach. Po dośrodkowaniu z prawej strony Nowak w pole karne Huraganu, Rafał Gadzina ręką (o przypadku tu nie ma mowy) skierował piłkę do bramki. Mimo protestów (słusznych) piłkarzy z Waksmunda, arbiter główny gola uznał. Dwie minuty później znów przed szansą stanął Gadzina, ale tym razem po dograniu z lewej strony Janusza Wolańskiego nie trafił w piłkę tuż przed bramką. W 39 min kolejną mocno dyskusyjną decyzję podjął arbiter odgwizdując faul (?) w polu karnym Bartłomieja Drożdża na Leszczaku. Wynik jednak zmianie nie uległ, bowiem intencję egzekwującego rzut karny Gadziny wyczuł Marcin Rejczak.
Po przerwie już tempo meczu wyraźnie opadło. Dużo było rwanej gry z obu stron. Poroniec przeważał, kontrolował wydarzenia na boisku i w 74 min przypieczętował wygraną, i tym samym awans do finału. Kolejny raz świetną asystą popisał się Nowak, którego precyzyjnie podanie na piąty metr przed bramkę Huraganu, strzałem z głowy sfinalizował Wolański. Już w doliczonym czasie gry gospodarze mogli pokusić się o honorowe trafienie. Po składnej i szybkiej kontrze, piłka trafiła na 16 metr do Tomasza Cyrwusa. Ten się jednak nie popisał, uderzając wprost w ręce Bartosza Damiana.
 
- Zagraliśmy na tyle na ile nas stać i myślę, że za swoją postawę w tym meczu wstydzić się nie musimy. Skupiliśmy się na defensywie i szukaniu swoich szans czy to w kontratakach czy stałych fragmentach gry. I parę razy udało się nam w ten sposób zagrozić bramce przeciwnika. Szkoda, że w taki sposób straciliśmy pierwszą bramkę, bo uważam, że zostaliśmy w tej sytuacji skrzywdzeni przez arbitra. Nie ma jednak sensu tego rozpamiętywać. Gratuluję Porońcowi awansu do finału – ocenił grający trener Huraganu, Marcin Zubek
- To była taka wakacyjna piłka w naszym wykonaniu. Spodziewałem się jednak tego. Zawsze przy okazji tego typu spotkań jest problem z motywacją. Aczkolwiek uważam, że i tak zagraliśmy ambitnie. Za dużo było jednak zabawy w piłką. Tego nie lubię. Jestem zwolennikiem gry do przodu. Liczy się jednak wygrana i awans do finału – przyznał trener Porońca, Przemysław Cecherz.
Poroniec w finale, 28 czerwca zagra z Podhalem Nowy Targ. Pytanie w jakim składzie? – Mamy spory problem. Z jednej strony należałby traktować ten finał bardzo poważnie, bo jesteśmy profesjonalistami, za grę w piłkę bierzemy pieniądze i ze swoich obowiązków musimy się wywiązywać. Z drugiej strony jest coś takiego jak polityka kadrowa. Nie wyobrażam sobie aby zawodnik z którego rezygnujemy o naszej decyzji dowiedział się 29 czerwca, bo postawimy go w trudnej sytuacji z racji tego, że ciężko będzie mu znaleźć nowy klub. Tylko też jeżeli zrezygnujemy z niego już teraz, to będzie problem ze skompletowaniem „jedenastki" na finał. Mamy twardy orzech do zgryzienia. Nie wiem jeszcze jak i czyim kosztem z tego wybrniemy – podkreśla Cecherz.
Huragan Waksmund (V) – Poroniec Poronin (III) 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Gadzina 28, 0:2 Wolański 74.

Huragan: Rejczak – J. Mroszczak (55 M. Potoczak), Maciasz, B. Handzel, B. Drożdż – B. Mroszczak ŻK, Cyrwus, Zubek (78 A. Mozdyniewicz), M. Handzel – W. Zagata, Siuty (76 T. Mroszczak).

Poroniec: Jękot (82 Damian) – Kępa, Piszczek, Mikołajczyk, Senderski – Leszczak ŻK (60 Łyduch), Bartos ŻK, Prokop, Wolański (89 Zielonka) – Nowak, Gadzina.

Sędziował Kamil Traczyk. Widzów: 300
 




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    648



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024