Przygotowania do sezonu 2015/2016 rozpoczęły drużyny z Białki Tatrzańskiej i Zakopanego. Ci pierwsi pewni są gry w IV lidze, drudzy wciąż takiej pewności nie mają.
Na pierwszym treningu Watry zjawiło się jedynie 9 zawodników - Spodziewałem się tego. To były usprawiedliwione nieobecności. Część graczy jeszcze zatrzymała praca. W przeciągu kilku dni ta frekwencja na pewno się poprawi. Już od środy liczę, że będziemy trenować w liczniejszym składzie – uspokaja szkoleniowiec Watry, Mirosław Kalita.
W poniedziałkowych zajęciach udział wzięło trzech zawodników, których sprowadzeniem są zainteresowani działacze Watry: Jan Zieliński (na zdjęciu z lewej, ostatnio Skalnik Kamionka Wielka), Marcin Grela oraz Mateusz Chrobak (obaj ostatnio KS Zakopane).
- Myślę, że każdy z nich byłyby wartościowym wzmocnieniem zespołu. Cieszyłbym się gdyby udało się nam ich pozyskać. Na pewno potrzebujemy jeszcze dwóch młodzieżowców – podkreśla szkoleniowiec Watry.
Wielce prawdopodobne jest, że wiosną w klubie z Białki Tatrzańskiej ponownie występować będą Marcin Kowalczyk i Rafał Kostrzewa. Spora jest też jednak lista ubytków. Do Podhala Nowy Targ przeniósł się Peter Drobnak. Kamil Chorążak bliski jest przenosin do Huraganu Waksmund, a Łukasz Gacek do LKS Szaflary. Ponadto z zamiarem odejścia noszą się również bracia Duda, którzy przebywają na testach w klubach z wyższych lig oraz Jurij Zinyak, którym zainteresowana jest Barciczanka Barcice. Pod znakiem zapytania stoją też dalsze występy Kamila Rabiasza.
Watra pierwszy sparing ma zagrać w piątek z Huraganem Waksmund. Ponadto zaplanowane są mecze z Jarmutą Szczawnica, Ujanowicami i być może rezerwami Górnika Zabrze.
15 zawodników stawiło się na treningu piłkarzy z Zakopanego.
- Frekwencja całkiem niezła jak na pierwszym trening, choć było kilku juniorów. Tych których zabrakło, byli usprawiedliwieni. Na ten moment trudno określić, kim będę dysponował w sezonie. W przeciągu kilku dni powinno się w tej kwestii wiele wyjaśnić. Trenować będziemy trzy raz w tygodniu – mówi nowy trener zakopiańczyków, Maciej Ejsmond.
Raczej na pewno w nowym sezonie w Zakopanem zabraknie piątki zawodników wypożyczonych z Porońca: Michała Stasika, Macieja Ustupskiego, Marcina Greli, Mateusza Chrobaka i Mateusza Antoła. Zabraknie też Mariusza Różalskiego. Wrócił za to do zespołu po wypożyczeniu do Szaflar, Daniel Paszuda.
Zakopiańczycy w sobotę rozegrają pierwszy mecz kontrolny z Polonią Poraj.