W 15 kolejce spotkań grupy małopolsko-świętokrzyskiej 3 ligi piłkarze Podhala Nowy Targ odnieśli bardzo cenne wyjazdowe zwycięstwo nad rezerwami krakowskiej Wisły. Nowotarżanie wygrali 2:0. 


Kluczem do zwycięstwa okazały się stałe fragmenty gry. Oba gole dla Podhala padły bowiem po rzutach rożnych. W pierwszym przypadku w 21 min dośrodkowywał Sebastian Świerzbiński, a piłkę w dużym tłoku z bliska do krakowskiej bramki wepchnął obchodzący w tym dniu swoje 24 urodziny Daniel Mikołajczyk.
- To był jeden z łatwiejszych goli jakie zdobyłem. Piłka spadła mi pod nogi, stałem metr przed bramką, grzechem byłoby spudłować. Fajnie, że udało mi sie sprawić samemu sobie mały urodzinowy prezent. Nie przypominam sobie, żeby wcześniej coś takiego mi się trafiło - cieszy się rosły obrońca nowotarżan.
W 70 min z kolei, dośrodkował Peter Drobnak, a imponujący ostatnio skutecznością, Mateusz Urbański głową posłał futbolówkę do siatki, zdobywając 7 już w tym sezonie bramkę, co jak na środkowego obrońcę jest wynikiem doskonałym.
Nowotarżanie mogli wygrać w wyższych rozmiarach, ale m.in. 90 min rzutu karnego - po faulu na Bartłomieju Pająku - nie wykorzystał bezbłędny dotychczas w tym elemencie, Świerzbiński, po którego strzale piłka po rękach interweniującego bramkarza Wisły odbiła się od słupka.
- Dużo powodów do radości mamy po tym spotkaniu. Raz, że zwycięstwo spowoduje nasz awans w tabeli o co najmniej jedną pozycję, a dwa, że wreszcie udało się wygrać do zera, co ostatnio rzadko się nam zdarzało. Właśnie defensywa była moim zdaniem kluczowa. Bardzo dużo czasu jej ostatnio poświęcaliśmy i efekty tego były widoczne w tym spotkaniu. Tak naprawdę Wisła stworzyła sobie jedną, groźną sytuację wybronioną przez Mariusza Różalskiego. A my oprócz dwóch goli, mieliśmy jeszcze sporo sytuacji na kolejne, ale zawiodła skuteczność. Rozmiary wygranej nie są jednak istotne. Najważniejsze, że dopisujemy kolejne trzy punkty – podkreśla szkoleniowiec Podhala, Marek Żołądź.
Wisła II Kraków – NKP Podhale Nowy Targ 0:2 (0:1)

Bramka: 0:1 Mikołajczyk 21, 0:2 Urbański 70,

Wisła II: Miśkiewicz – Bartosz, Kujawa, Ptak, Janur – Gulczyński (65 Dziubas), Marszalik, Mordec, Handzlik (78 Kuźba) – Scalet (46 Purcha), Kuczak (62 Wasikowski)

Podhale: Różalski – Basta, Urbański, Mikołajczyk, Drobnak (90 Antolak) – Komorek (88 Duda), Czubin (63 Bobak), Jandura, Świerzbński, Pająk – Fałowski (73 Waksmundzki).