Jak podaje oficjalny fanpage Orlen Team w quadzie Rafała Sonika wybuchł silnik., to niestety efekt awarii z wczorajszego odcinka. Nasz zawodnik jest aktualnie na 120 km przed metą i czeka na pomoc innego zespołu biorącego udział w rajdzie, który zdecyduje się wziąć go na hol. Na biwaku w Uyuni będzie mógł wymienić silnik, przyjąć karę czasową i w piątek podjąć dalszą rywalizację.
|