Trzeciego dnia Mistrzostw Polski wszyscy zdali sobie sprawę, jak ważnym czynnikiem przy tego typu imprezach jest zadaszona hala. W momencie, gdy na dworze jest nie tylko przeraźliwie zimno, ale także deszczowo, zawody mogły zostać przeprowadzone bez szwanku.

 

Dziś rozpoczęliśmy od tysiąca metrów. U kobiet znakomicie ten dystans przejechała Karolina Bosiek, która ukończyła swój przejazd w 1:20.04. Żadna z zawodniczek jadących w dwóch kolejnych parach nie dała rady poprawić tego wyniku. Jedyną, która nawiązywała do tego czasu była Luiza Złotkowska. Ona jednak zanotowała upadek, przez co przed ostatnim duetem Bosiek mogła być pewna podium.

 

Kwestię Mistrzostwa Polski pomiędzy sobą rozegrały jednak dwie ostatnie łyżwiarki, które pojechały zdecydowanie najszybciej. Lepsza w finałowej parze okazała się Natalia Czerwonka, która tym samym sięgnęła po swoje trzecie złoto tegorocznych MP, uzyskawszy wynik 1:17.44. Nieco wolniejsza Katarzyna Bachleda-Curuś (1:18.86) sięgnęła zaś po srebrny medal.

 

U mężczyzn na tym samym dystansie najszybszy okazał się Konrad Niedźwiedzki. Jemu z kolei złoty medal przyniósł czas 1:10.08. Wydawało się, że szybsi będą mieli szansę być jadący w ostatniej parze Artur Waś i Sebastian Kłosiński. Oni jednak zanotowali gorszą końcówkę biegu i zostali ostatecznie sklasyfikowani kolejno na 2. i 3. miejscu.

 

Po rywalizacji na 1000 metrów, do końca Mistrzostw Polski pozostał nam jeszcze tylko start masowy. U kobiet z bardzo dobrej strony pokazała się w nim Karolina Bosiek. 17-letnia łyżwiarka zdołała wygrać dwa punktowane okrążenia, a na jednym linię mety przekraczała jako druga – za plecami Natalii Czerwonki, która wcześniej przypuściła atak.

 

Ani Czerwonka, ani Bosiek nie były jednak w stanie utrzymać fenomenalnego tempa aż do mety. Gdy cztery inne łyżwiarki zaatakowały na ostatnich okrążeniach, wspomniane dwie pozostały nieco w tyle i nie nawiązały już walki o ostateczne zwycięstwo na mecie. Po to, wydawało się, wystartowała natomiast Magdalena Czyszczoń, która prowadziła jeszcze na początku ostatniego okrążenia. Później jednak wyraźnie opadła z sił i dała się wyprzedzić dwóm zawodniczkom. Mistrzynią Polski została zatem ostatecznie Luiza Złotkowska, a na drugim miejscu mass start zakończyła Katarzyna Bachleda-Curuś.

 

Na koniec dnia czekał nas jeszcze wyścig ze startu masowego mężczyzn. Tam na liście startowej znalazło się aż 25 zawodników. Na okrążeniach punktowych dominował Mateusz Owczarek, który dwukrotnie wygrywając, zgarnął 10 punktów. Na finiszu jednak nie udało mu się powalczyć o podium.

 

Na ostatnich okrążeniach wyodrębniła nam się prowadząca czwórka, którą stanowili Konrad Niedźwiedzki, Roland Cieślak, Marcin Bachanek oraz Patryk Wójcik. To oni stoczyli ze sobą zaciętą rywalizację o medale. Ostatecznie minimalne prowadzenie na mecie uzyskał Niedźwiedzki, dzięki czemu to właśnie zawodnik AZS-u AWF Katowice wywalczył kolejny (trzeci – podobnie jak Natalia Czerwonka) złoty medal Mistrzostw Polski 2017. Na drugim miejscu rywalizację zakończył Bachanek, a na trzecim – Cieślak. Na bardzo pechowym w tym przypadku, czwartym miejscu finiszował Patryk Wójcik, który z racji braku wcześniej wywalczonych punktów, został ostatecznie sklasyfikowany na 15. miejscu.

 

Medaliści dzisiejszego dnia MP:

 

 1000m kobiet                                                                                  

 1. Natalia Czerwonka                                                         

 2. Katarzyna Bachleda-Curuś                               

 3. Karolina Bosiek                                                   

 

1000m mężczyzn  

 1. Konrad Niedźwiedzki

 2. Artur Waś

 3. Sebastian Kłosiński

 

Mass start kobiet

 1. Luiza Złotkowska

 2. Katarzyna Bachleda-Curuś 

3. Magdalena Czyszczoń

 

   Mass start mężczyzn

 1. Konrad Niedźwiedzki

2. Marcin Bachanek  

3. Roland Cieślak