We wtorek w Ośrodku Narciarskim Kotelnica Białczańska rozpoczęliśmy rywalizację w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w snowboardzie alpejskim. Tytuły mistrzowskie w slalomie gigancie równoległym wywalczyli Aleksandra Król z klubu KS F2 Dawidek Team oraz Michał Nowaczyk z zakopiańskiego AZS-u.
W promieniach słońca i na dobrze przygotowanej trasie rozegrano pierwszy dzień Międzynarodowych Mistrzostw Polski w Białce Tatrzańskiej. We wtorek snowboardziści i snowboardzistki walczyli o medale krajowego czempionatu w slalomie gigancie równoległym. Mistrzynią Polski została Aleksandra Król, która w wielkim finale pewnie pokonała Marię Chyc, reprezentującą barwy klubu AZS Zakopane.
W rywalizacji mężczyzn tytuł mistrzowski obronił Michał Nowaczyk, który również jako pierwszy pewnie przekroczył linię mety. - Zawody były bardzo dobrze zorganizowane. Bardzo dziękuję za zaangażowanie osób, które pracowały przy zawodach i zrobili bardzo dobrą robotę. Trasa była świetnie przygotowana, a pogoda znowu nas nie zawiodła - chwali organizatorów świeżo upieczony złoty medalista w PGS. Michał Nowaczyk bez większych problemów przechodził każdą rundę i znalazł się w wielkim finale. - Warunki były dzisiaj naprawdę dobre, lecz mały błąd dużo kosztował, dlatego opłacało się dzisiaj jechać pewnie i ewentualnie przycisnąć w końcówce. Z przejazdów jestem zadowolony, ponieważ realizowałem swój cel z rundy na rundę - dodaje. W środę Michał Nowaczyk bronić będzie złotego medalu w slalomie równoległym. - W gigancie czuję się jednak pewniej, ale slalom jest mi bliższy sercu, dlatego jutro walczymy na nowo - podsumowuje Nowaczyk.
Źródło: Anna Karczewska / PZN