Jak relacjonuje Pan Eugeniusz Pniaczek – tata zawodnika, „trzecie miejsce jest sukcesem, ale niedosyt pozostał. Bowiem po 7 rundach syn samodzielnie prowadził, partie z najmocniejszymi przeciwnikami miał już za sobą. Rewelacyjny bilans w partiach z czołówką i … pechowy błąd w 8 rundzie, skutkujący przegraną, a w konsekwencji spadek na drugie miejsce, po czym pechowe wyniki na innych deskach i mimo wygranej w 9 rundzie, spadek na trzecią pozycję. Warto dodać, że syn w tej grupie rywalizował z dwukrotnym medalistą mistrzostw świata, etatowym złotym medalistą Mistrzostw Polski, którego pokonał w bezpośrednim pojedynku.W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować Dyrekcji i Nauczycielom Szkoły Podstawowej Nr 3 w Lipnicy Małej, od których syn otrzymuje ogromną pomoc przy uzupełnianiu braków wynikających z nieobecności w szkole, wsparcie i zrozumienie dla tego co robi”.