W derbowym spotkaniu w ramach rozgrywek Małopolskiej Ligi Juniorów Starszych w Rabie Wyżnej Orkan pokonał 4:2 NKP Podhale Nowy Targ.
Zaczęło się po myśli Orkana, którego na prowadzenie wyprowadził Wójciak, po tym jak wygrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem Podhala. Nowotarżanie szybko odrobili straty i to z nawiązką. Wyrównał Otręba, który minął obrońcę i z lewej nogi trafił pod poprzeczkę bramki Orkana. Parę chwil później z dystansu celnie przymierzył Florek. Orkan jeszcze przed przerwą zdołał doprowadzić do remisu, za sprawą Antolaka i jego efektownego uderzenia z 20 metrów.
W drugiej połowie bramki zdobywali już tylko gospodarze. Najpierw w tzw. krótki róg trafił Trybuła, a potem precyzyjne podanie od Margosiaka wykorzystał Wójciak.
- Na początku meczu wydawało się, że kwestią czasu będzie pierwsza bramka. Dwa razy w doskonałej sytuacji znalazł się Otręba raz Czech, ale wykończenie okazało się nieskuteczne. Niedługo potem gospodarze po błędzie na środku boiska wyprowadzili kontrę, którą zamienili na bramkę. Po tej sytuacji z większym zaangażowaniem i determinacją dążyliśmy do strzelenia bramki. Udało się. Było 2:1 dla nas. Gdy wydawało się, że do szatni będziemy schodzić z 1-bramkową zaliczką, zawodnik Orkana z trudnej sytuacji oddał strzał z 20 metrów w samo okienko. Po przerwie było dużo nerwowości, nie potrafiliśmy dostać się pod bramkę przeciwnika. Gospodarze natomiast wyprowadzili dwie kontry zakończone bramkami. Popełniliśmy zbyt dużo błędów indywidualnych. Orkan był skuteczniejszy, należą się im gratulacje. Nam pozostaje ciężko pracować, aby uniknąć taki prostych błędów, jak w tym spotkaniu – ocenił trener Podhala, Sebastian Świerzbiński.
- Każdy punkt zdobyty przez nas w tej lidze musi cieszyć, a zwycięstwo w derbach Podhala tym bardziej. To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Wygraliśmy, bo byliśmy skuteczniejsi. Duży wpływ na wynik miało tez to, ze dysponujemy szeroką i wyrównaną kadra. Dzięki temu możemy skutecznie reagować na przebieg wydarzeń na boisku i wykorzystywać limit zmian – przyznał trener Orkana, Robert Szczypka.
Orkan Raba Wyżna – NKP Podhale Nowy Targ 4:2 (2:2)
Bramki: Wójciak 2, Antolak, Trybuła – Otręba, Florek.
Orkan: Guzik - Lichosyt (Kaliński), Sędek, Swaina, Możdżeń (Niklewicz) - Gacek (Worwa), Święchowicz (Stachura), Trybuła, Wójciak, Antolak (Pątko) - Brynkus (Margosiak)
Podhale: Łukuś - Bachul (61 Mucha), Wójcik, Giełczyński, Wójcik, Rusnaczyk, Czubiak, Ptak, Mańko (83 Śmiałek), Florek, Otręba, Czech (70 Kucharski)