Dzisiaj rozegrano ostatnie mecze rundy jesiennej w rozgrywkach Gorący Potok Ligi okręgowej. Jordan Jordanów rozbił na własnym boisku LKS Rupniów, Szaflary wygrały w Przyszowej, a Babia Góra Lipnica Wielka przegrała mecz w Laskowej. Pogoda przeszkodziła w rozegraniu meczu Granitu Czarna Góra z Jarmutą Szczawnica.
Jordan Jordanów – LKS Rupniów 6:1 (2:1)
Bramki: 1:0 G. Tyrpa 1, 1:1 A. Nowak 9 z karnego, 2:1 G. Tyrpa 22, 3:1 Ryś 58, 4:1 H.Hanusiak 76.
Jordan: Sum ŻK – Ryś, Wójtowicz ŻK, Łaczek, Szklany – Jochymek (81 Kowalcze), Wróbel ŻK, Samek, G. Tyrpa (77 P. Tyrpa) – H. Hanusiak (77 Kulak), Madziała (81 Hodana).
Rupniów: Moskal – Kita (72 M. Malec), Czernek, Sułkowski, A. Nowak, Kuc, Lis, M. Nowak ŻK, Pająk, Wielek (81 S. Malec) – Piwowarczyk.
Już pierwszy celny strzał w tym meczu gospodarzy dał im prowadzenie. Po dośrodkowaniu Samka, głową piłkę do bramki gości skierował Tyrpa. Przyjezdni szybko odrobili straty. W 9 min rzut karny wykorzystał A. Nowak. W 22 min Jordan ponownie wyszedł na prowadzenie i ponownie za sprawą Tyrpy, który tym razem skorzystał z podania Wróbla. Przed przerwą Jordan był bliski także zdobycia jeszcze jednego gola, ale po uderzeni z rzutu wolnego Wróbla, piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Po przerwie gospodarze dołożyli kolejne cztery gole, z których trzy w odstępie niespełna 5 (!) minut. W 58 min na listę strzelców wpisał się Ryś, uderzając bezpośrednio z rzutu wolnego. W 76 min precyzyjnie z dystansu przymierzył H. Hanusiak. W 78 min Wróbel dośrodkował z rzutu rożnego, piłka spada pod nogi Samka a ten z najbliższej odległości umieścił ją w bramce. W 80 min wynik ustalił Wróbel.
Laskovia Laskowa – Babia Góra Lipnica Wielka 3:1 (0:1)
Bramka dla BG: S. Skoczyk 15.
BG: Kobroń – Kusper, G, Skoczyk, Urban, Dyrda (8 S. Skoczyk), Szymusiak, Kudzia, T. Lach, Szczerba (80 Bielański), Machajda (46 P. Lach), Kłosowski (70 Wontorczyk)
Zaczęło się od zmarnowanego przez gospodarzy rzutu karnego. To błyskawicznie się na nich zemściło i w 15 min prowadzenie Babiej Górze dał S. Skoczyk efektownym uderzeniem z dystansu. Tuż przed przerwą gracz gości T. Lach zobaczył czerwoną kartkę. Liczebnie osłabieni lipniczanie w drugiej połowie stracili 3 gole.
Krokus Przyszowa – LKS Szaflary 1:2 (1:1)
Bramki dla Szaflar: K. Kantor 17, Mrowca 87
Szaflary: Żuk – Topór, Marek, K. Kantor, Gałdyn, Pawlikowski, Mrowca, Baboń, Kuranda, Kobylarczyk, S. Rusnak
W 17 min Mrowca zagrał między obrońców do K. Kantora. Ten zbiegł do środka i uderzył nie do obrony. W 42 min wyrównał Trela, ale w 87 min Gałdyn prostopadłym podaniem uruchomił Mrowce, który po chwili trafił do bramki Krokusa i tym samym dał wgraną przyjezdnym.