W Szczawnicy awansem rozegrano spotkanie z rundy wiosennej rozgrywek Gorący Potok Ligi Okręgowej. Faworyzowani gospodarze pokonali 4:1 Granit Czarną Górę.
Do przerwy padła jedna bramką. Zdobyli ją w 27 min gospodarze, a konkretnie W. Wiercioch, strzałem z narożnika pola karnego, po którym piłka zanim wpadła do bramki odbiła się jeszcze od słupka.
Ten sam zawodnik zdobył także pierwszego z czterech goli jakie padło po przerwie. W 66 min dobił – odbity od słupka - strzał Jacka Pietrzaka. W 68 min gola kontaktowego zdobyli przyjezdni. Po rzucie wolnym i dośrodkowaniu w pola karne, Sz. Kiernoziak stojąc tyłem do bramki trącił piłkę głową i ta wpadła do bramki Jarmuty. Gospodarze błyskawiczne odpowiedzieli trzecim golem. W 71 min na listę strzelców wpisał się J. Pietrzak, po którego uderzeniu piłka po rykoszecie wpadła za plecy Plucińskiego. W 86 min wygraną Jarmuty – grającej już w liczebnym osłabieniu - przypieczętował Janc.
Jarmuta Szczawnica – Granit Czarna Góra 4:1(1:0)
Bramki: 1:0 W. Wiercioch 27, 2:0 W. Wiercioch 66, 2:1 Sz. Kiernoziak 68, 3:1 J. Pietrzak 71, 4:1 Janc 86
Jarmuta: Olchawa – Jasiurkowski ŻK, ŻK, CZK, Czubiak, M. Bobak ŻK, Jurek - Weber ŻK, J. Pietrzak, W. Wiercioch ŻK (83 Janc ŻK), Kuziel, Słowik ŻK (90 Zachwieja) - Zagata (55 Ziemianek)
Granit: Pluciński – P. Sarna, K. Kierniziak, Milon, M. Sarna - Dzierżęga, Gryglak ŻK, Sz. Kiernoziak, Waksmański ŻK, J. Gogola - T. Lichacz (78 H. Lichacz)
Sędziował: G. Misiura z Limanowej.