Mamy kolejny klub dziecięcy i młodzieżowy na Podhalu. To Football Family Zakopane, który powstał z inicjatywy Benedykta Pacygi, Dariusza Babonia i Marcina Majocha. W projekt zaangażowany jest też 33 -krotny reprezentant Polski Mirosław Szymkowiak.
- Przede wszystkim zależało nam na tym aby stworzyć klub oparty na najnowszych standardach piłki młodzieżowej. Chodzi tu zarówno o sprawy organizacyjne jak i szkoleniowe. Będziemy działać w oparciu program przygotowany specjalnie dla nas przez Bartłomieja Zalewskiego z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Dysponujemy dwoma sztucznymi boiskami. W efekcie porozumienia ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego mamy też do dyspozycji halę sportową – mówi Dariusz Baboń.
FFZ będzie też ściśle współpracował z innymi Akademiami w Polsce, w których szkolenie stoi na najwyższym poziomie
- Warunki współpracy mamy już ustalone. Chcemy by nasi najlepsi zawodnicy w przyszłości mieli szansę sprawdzić się na wyższym poziomie i ta współpraca nam to gwarantuje – podkreśla Baboń.
Rolę głównego trenera pełnić będzie Mirosław Szymkowiak. To w przeszłości były reprezentant Polski, zawodnik takich klubów jak Widzew Łódź, Wisła Kraków, czy turecki Trabzonspor. Obecnie jest jednym z właścicieli Akademii Piłkarskiej 21 w Krakowie.
- Znamy się z Darkiem od lat. Chętnie przystałem na jego propozycję, bo w dzisiejszych czasach gdzie coraz trudniej namówić dzieci do aktynowości fizycznej, tego typu inicjatywy są bardzo potrzebne. W Zakopanem są świetne warunki do tego by taki klub funkcjonował. Oczywiście początki są trudne. Sam wiem jak zaczynaliśmy 11 lat temu w Krakowie. Było masę problemów, którym trzeba sprostać, ale znam Darka, poznałem też jego współpracowników i wiem, że są to odpowiedni ludzie do tego pomysłu – mówi zdobywca 3 bramek dla reprezentacji Polski
FFZ rozpoczął już nabór prowadzony od 4 do 12 roku życia. Zapisy można dokonywać pod numerem telefonu 608 301 014.
Treningi ruszają 18 maja. Do czerwca będą darmowe.
Zawodnicy oprócz treningów prowadzonych przez wykwalifikowaną kadrę trenerską, mają tez mieć zagwarantowaną m.in. opiekę psychologa sportowego oraz zapewniony udział w turniejach i obozach międzynarodowych, a także wyjazdy na mecze Ekstraklasy.
- I żeby było jasne. Nie powstaliśmy po to by komuś zaszkodzić, by z kimś konkurować, bo też takie głosy do mnie dochodzą. Mamy po prostu własny pomysł, który chcemy realizować. Jesteśmy otwarci na współpracę także z lokalnymi Akademiami. Przykładowo nie widzimy problemu w tym by zawodnik trenował u nas i w innym klubie. Nam zależy na tym te dzieci podnosiły stale swoje umiejętności - dodaje Baboń.