START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

IV Liga
IV liga. Dwie porażki
 dodano: 12 Sierpnia 2022    (źródło: M.Zubek www.podhaleregion.pl)

 W drugiej kolejce spotkań oba nasze zespoły zanotowały wyjazdowe porażki. Wierchy Rabka uległy 1:4 rezerwom Termalici Nieciecza z kolei Lubań Maniowy 1:2 przegrał w Muszynie z Popradem.


 Termalica Nieciecza II – Wierchy Rabka 4:1 (3:1)
 
Bramka dla Wierchów: Kęska.
 
Wierchy: Zhuk – Witek, Jeziorski, M. Dudek, Misiura (55 Kościelniak) – Rzadkosz (46 Florek), T. Dudek, Wójcik (60 Sobek), Czubin – Kęska (84 Lutsenko), Krzyżak (46 Pazurkiewicz).
 
– Źle weszliśmy w mecz. Szybkie stracone gole namieszały nam mentalnie. Zaczęliśmy się chować, uciekaliśmy od gry. Z za dużym respektem do przeciwnika podeszliśmy to tego meczu. Słabo reagowaliśmy po traconych golach. Dopiero po pół godzinie, mozolnie zaczęliśmy odzyskiwać swój rytm i po fajnym prostopadłym podaniu Kacper Kęska wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Po przerwie, przez pierwsze 20 minut to my dominowaliśmy na boisku. Stworzyliśmy sobie dwie naprawdę fajne sytuacje. Najpierw Michał Czubin trafił w poprzeczkę, a za moment uderzenie Kacpra Kęski w ostatnim momencie został zblokowane. My swoich szans nie wykorzystaliśmy, a sami straciliśmy kolejnego gola, po trampkarskim wręcz błędzie. To podcięło już skutecznie podcięło nam skrzydła. Szkoda, bo liczyliśmy na choćby punkt. Rywal okazał się jednak za mocny, i myślę, że jest duża szansa, że jeżeli w każdym meczu dysponował takim składem to znów zdominuje rozgrywki. My już koncertujemy się na sobotnim meczu z Wolanią – ocenił trener Wierchów, Sebastian Świerzbiński
 
Poprad Muszyna – Wolski Lubań Maniowy 2:1 (1:1)
 
Bramki: 1:0 Orzechowski 8, 1:1 Duda 28 z karnego, 2:1 Szczepański 79 z karnego.
 
Lubań: Świerad – Hajdara, Kasperczyk (60 Skydan), Jandura, Duda (80 Czernyawskij), Quintanilha, Pluta, Firek, Diaz (80 Bryja), Zaika, Chlipała (75 Magdziarczyk).
 
Zaczęło się od straty gola w 8 minucie przez Lubań. W 28 minucie maniowianie wyrównali z rzutu karnego, po tym jak jeden z graczy Popradu zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Kluczowy moment dla tego spotkania miał miejsce w 33 minucie, kiedy z boiska wyleciał Robson Quintanilha, który w ferworze walki kopnął w twarz zawodnika Popradu. Grając w liczebnym osłabieniu Lubań dzielnie stawiał opór Popradowi, ale w 79 minucie arbiter podyktował dla gospodarzy rzut karny, którego na gola zamienił Szczepański.
 
– Kolejny raz towarzyszy nam uczucie niedosytu, bo nawet w opinii gospodarzy byliśmy lepszym zespołem, również grając w liczebnym osłabieniu. Dobrze byliśmy przygotowani do tego spotkania i dobrze je zaczęliśmy. To my mieliśmy pierwsi bramkową okazję, którą jednak nie wykorzystaliśmy. Potem jednak przytrafił się nam błąd przy stałym fragmencie gry, po którym straciliśmy bramkę. Dobrze zareagowaliśmy, dążyliśmy do odrobienia strat i to się nam udało. Niestety dyskusyjna czerwona kartka skomplikował nam sytuację. Mimo tego w drugiej połowie nie odstawaliśmy od gospodarzy, kreowaliśmy swoje sytuacje, ale kolejna kontrowersja sprawiła że z karnego straciliśmy gola, który przesądził o naszej porażce – ocenił trener Lubania, Paweł Batkiewicz.
 




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    337



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024