W pierwszym meczu sezon 2022/2023 piłkarze Watry Białka Tatrzańska ograli 5:2 na swoim boisku Koronę Niedzieliską.
Watra Białka Tatrzańska – Korona Niedzieliska 5:2 (1:1)
0:1 Noga 7, 1:1 Drozd 25, 1:2 Kruk 51, 2:2 Kobylarczyk 65, 3:2 Dudek 73, 4:2 Dudek 83, 5:2 Lupa 86.
Watra: Kudła – Kuchta (54 Flerias), Lajcak, Mroszczak (74 Młynarski), Uwakwe, Drozd, Ł. Młynarski (69 Lupa), Kobylarczyk, Franosz, Masłowski, Dudek.
Korona: Marek – Kuboń, Mikoś (86 Kostuch), Augustyn, Zubel, Rachwalski, Cabała (59 Michałek), Dydyk, Kruk (78 Koziński) Baruch, Noga.
Sędziował: Kacper Dyrek. Żółte kartki: Kobylarczyk – Zubel, Augustyn.
Już w 7 minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie. Noga przechwycił piłkę przed polem karnym Watry, oddał strzał i po rykoszecie futbolówka wpadła do bramki obok zdezorientowanego Kudły. Watra wyrównała w 25 minucie. Kobylarczyk sprytnym, technicznym podaniem wypuścił w bój Tomasza Drozda, który był górą w starciu sam na sam z Markiem. W 40 minucie ten zawodnik mógł wpisać się po raz drugi na listę strzelców, ale tym razem po jego strzale piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Druga połowa zaczęła się tak jak pierwsza, czyli od gola przyjezdnych. Po rzucie rożnym, precyzyjną główką popisał się Kruk. Watra odpowiedziała w 65 minucie golem Kobylarczyka, który sam sobie na niego zapracował. Siedem minut później gospodarze już prowadzili. Po wymianie podań z Franoszem, Dudek trafił tuż pod poprzeczkę bramki Korony. Watra poszła za ciosem i w ostatnich 10 minutach dołożyła dwa kolejne gole. W 83 minucie drugi raz na listę strzelców wpisał się Dudek, wślizgiem kończąc akcję swojego zespołu. A w 86 minucie wygraną przypieczętował Lupa.