W 9 kolejce spotkań rozgrywek 5 ligi pierwszego zwycięstwa w sezonie doczekali się gracze Jarmuty Szczawnica, którzy wygrali 2:1 wyjazdowe starcie z Tuchovią Tuchów!
Z kolei zespół Bogdana Zająca na własnym stadionie efektownie ograł Zalesiankę Zalesie.
Tuchovia Tuchów – Jarmuta Szczawnica 1:2 (0:2)
Bramki dla Jarmuty: Wiercioch 8, Frost 27
Jarmuta: Olchawa – Mrówka, Zabawa (28 Berlizov), H. Michałczak, Wiercioch, Mlonzi, Weber, Frost, Wojtanek, Faltyn, Wróbel.
Wygraną Jarmuta zapewniła sobie golami w pierwszej połowie. W 8 minucie po dalekim zagraniu z głębi pola, bramkarz Tuchovii źle obliczył lot piłki, która go przelobowała, skorzystał z tego Wiercioch i trafił do pustej bramki. W 27 minucie na listę strzelców wpisał się Frost, który najpierw trafił w bramkarza, ale przy dobitce był już bezbłędny.
W drugiej połowie szanse miał oba zespoły, ale gol padł tylko jeden. W 62 minucie zdobyli go – po kontrataku – gospodarze.
– Mega trudne spotkanie ze względu na bardzo trudne warunki na boisku. Umiejętności tutaj nie miały większego znaczenia. Liczył się charakter i my ten charakter dzisiaj pokazaliśmy – ocenił kierownik Jarmuty Grzegorz Borucki.
****
Watra Białka Tatrzańska – Zalesianka Zalesie 5:2 (3:1)
1:0 M. Młynarski 14, 2:0 M. Młynarski 16, 2:1 Wierzycki 31 z karnego, 3:1 Ł. Młynarski 37, 3:2 Wierzycki 59 z karnego, 4:2 Lupa 69, 5:2 Lajcak 87
Watra: Kudła – Lajcak, Łukaszczyk, Kostrzewa, Ł. Młynarski (70 Masłowski), Lupa (70 Dudek), Kobylarczyk, M. Młynarski (89 Franosz), Flerias, Płonka (82 Drozd), Styrenczak.
Zalesianka: Opyd – Wąchała, Koszut, Paweł Opoka, Kurzeja, Wierzycki, Patryk Opoka, Augustyn, Gancarczyk (46 Gromala), Hajduk, Pietrzyk.
Sędziował Dawid Mituś z Nowego Sącz. Żółte kartki: Kobylarczyk, Ł. Młynarski, Kudła, Kostrzewa, Lajcak, Masłowski – Wierzycki, Pietrzak.
To goście pierwsi groźnie zaatakowali. W 9 minucie nieznacznie pomylił się „główkujący” Paweł Opoka. Za to pierwszy poważniejszy wypad Watry pod bramkę przeciwnika zakończył się golem. W 14 minucie uderzył z dystansu Kamil Lupa, bramkarz Zalesianki odbił piłkę przed siebie czym umożliwił skuteczną dobitkę Marcinowi Młynarskiemu. Minęły niespełna 3 minuty i ponownie ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców, po składnej akcji Watry i podaniu Jakuba Styrenczka. W 31 minucie goście złapali kontakt. Po faulu Szymona Kudły arbiter wskazał na rzut karny, którego wykorzystał Sylwester Wierzycki. Watra jednak szybko, bo już w 37 minucie odpowiedziała precyzyjnym uderzeniem z dystansu Łukasza Młynarskiego.
Po przerwie, w 59 minucie Watra ponownie została ukarana rzutem karny, tym razem za przewinienie popełnione przez Lajcaka. Wierzycki i tym razem pewnie wykonał „jedenastkę”. Na odpowiedź Watry czekaliśmy tym razem do 69 minuty. Lupa skutecznie „zamknął” dośrodkowanie Styrenczaka z rzutu rożnego. Kolejne minuty tego spotkania to już pełna kontrola wydarzeń na boisku przez gospodarzy, której efektem był kolejny gol zdobyty – po rzucie rożnym – w 87 min. przez Lajcaka.