START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

IV Liga
4. liga Rehabilitacja Lubania, wysoka porażka Wierchów i wygrana Watry w Gorlicach
 dodano: 14 Sierpnia 2023    (źródło: M.Zubek www.podhaleregion.pl)

 Piłkarze Lubania Maniowy zrehabilitowali się za zeszłotygodniową porażkę na inaugurację sezonu z Bocheńskim i w drugiej serii spotkań wygrali wyjazdowe spotkanie z Niwą Nową Wieś.Z kolei w swoim drugim w sezonie meczu, a pierwszym w roli gospodarza piłkarze Wierchów Rabka przegrali 0:5 z Barciczanką Barcice. Natomiast piłkarze Watry Białka Tatrzańska wygrali 1:0 wyjazdowe spotkanie z Glinikiem Gorlice


 Niwa Nowa Wieś – Lubań Maniowy 1-3 (0-1)
 
0-1 Kasperczyk 15, 0-2 Chlipała 47, 0-3 Bryja 52 , 1-3 Chrapek 63
 
Lubań: Lipka – Chlipała, Zaika, Bałos(60 Diaz) – Bryja(65 Misiura) Jandura (79 Charniausky), Sobuś, Duda, Pluta – Potoniec (75 Hutyria) Kasperczyk(69 Magdziarczyk)
 
Prowadzenie do przerwy Lubaniowi dał w 15. minucie Jakub Kasperczyk, który po kontrataku i podaniu od Jarosława Potońca głową pokonał bramkarza gospodarzy.
 
Po niespełna 10 minutach drugiej połowy Lubań prowadził już 3:0. Najpierw na 2:0 trafił po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Patryka Dudy, strzał Oleksa Zaiki dobił Jan Chlipała, a w 52. minucie kolejny kontratak maniowian sfinalizował tym razem Piotr Bryja.
 
Gospodarze odpowiedzieli jedynie honorowym trafieniem z rzutu wolnego Krzysztofa Chrapka.
 
– Cieszymy się z zasłużonego kompletu punktów. Po nieudanej inauguracji odpowiedzieliśmy w najlepszy możliwy sposób. Decydującym momentem był początek drugiej połowy,gdzie w krótkim czasie strzeliliśmy druga i trzecia bramkę. W końcówce mieliśmy jeszcze 2-3 idealne sytuacje do podwyższenia wyniku, ale zawiodła skuteczność. Dziękuje drużynie za pełne zaangażowanie dzisiaj, ale musimy twardo stąpać po ziemi bo już we wtorek gramy bardzo trudny mecz z Limanovia – ocenił trener Lubania Wojciech Tajduś.
***********
Wierchy Rabka – Zdrój – Barciczanka Barcice 0:5 (0:1)
 
0:1 Mlonzi 5 0:2 Zygmunt 55 0:3 Maślejak 65 0:4 Oleksy 86 0:5 Kumor 90+2
 
Wierchy: Żuk – Pragnący (46 Sobek), Pająk, Traczyk, Szczepański I, Styrczula, Florek (75 Szczepański II), Kornaś, Motłoch (62 Stolarczyk), Wójciak, Burnat (75 Czech)
 
Barciczanka: Rams – Adrian, Bonalde (62 Michurski), Zawiślan, Mlonzi (85 Wańczyk), Kurzeja (80 Kumor), Maślejak, Gryźlak, Zygmunt (62 Martuszewski), Basta (70 Oleksy), Łukasik
Zaczęło się od mocno kontrowersyjnej sytuacji, bowiem już w 1 minucie bramkarz gości zagrał piłkę ręką poza polem karnym czym przeszkodził w finalizacji akcji Wójciakowi. Arbiter zamiast czerwonej kartki pokazał bramkarzowi Barciczanki tylko żółtą.
 
Za moment Wójciak ostemplował słupek bramki gości. Za to pierwsza bramkowa akcja przyjezdnych dała im gola. W 5. minucie wynik meczu otworzył precyzyjnym strzałem Mlonzi.
 
W końcówce pierwszej połowy kolejne dwie swoje szanse miał Wójciak. Za pierwszym razem trafił w poprzeczkę, a za drugim po jego strzale piłkę na linii bramkowej zatrzymał jeden z obrońców.
 
W drugiej połowie na boisku dzielili i rządzili już tylko goście. W 55. minucie na 0:2 po indywidulanej akcji trafił Zygmunt. W 63. minucie Mlonzi wyłożył piłkę Maślejakowi i ten tylko dopełnił formalności. Dwa kolejne gole: w 86 i drugiej minucie doliczonego czasu gry były dziełem rezerwowych: Oleksego i Kumora.
 
– Nasza młoda drużyna, która wciąż jest w budowie, płaci frycowe. Doświadczona drużyna gości skarciła nas za nasze niewykorzystane sytuacje. Musimy wyciągnąć wnioski. Pracujemy dalej, wierząc że z czasem przełoży się to na wyniki. Mam żal do sędziego o tą sytuację z 1 minuty, bo ewidentnie bramkarz gości powinien wylecieć z boiska – przyznał po spotkaniu trener Wierchów Franciszek Mrózek.
 
 
*****************
Glinik Gorlice – Watra Białka Tatrzańska 0:1 (0:0)
0:1 Zębala 15.
Glinik: Kubik – Krzysztoń, Dąbrowski (70 Martuszewski), Śliwa (70 Drąg), Gogola, Buś (46 Piotrowski), Mituś (46 Rząca), Świechowski, Kuliga, Daszyk, Gyboś.
Watra: Kudał – Gruszecki, Sławecki, Kociołek, Ł. Młynarski, Zębala, M. Młynarski (56 Bigos), Konieczny, Masłowski, Dudek, Styrenczak (46 Drozd, 75 Lutsenko)
Sędziował Krystian Chrabąszcz z Brzeska. Żółte kartki: Kuliga, Dąbrowski – Styrenczak.
 
Akcję na wagę zwycięstwa Watra przeprowadziła w 15. minucie. Krystian Dudek przejął piłkę, zagrał ją do Aleksandra Zembali, który po wbiegnięciu w pole karne wygrał pojedynek z bramkarzem.
 
– O ile pierwsza połowa napawała optymizmem, o tyle druga dała wiele do myślenia. W pierwszej połowie dobrze relizowaliśmy nasz plan, który zakładał długie utrzymanie się przy piłce, by korzystając z trudnych warunków atmosferycznych, zmęczyć przeciwnika. To przyniosło efekt. Po przerwie wiedzieliśmy że gospodarze mocno zaatkują. Nam jednak też dało się we znaki zmęczenie. Tak naprawdę nie mieliśmy kim wyprowadzić kontrataku. Stąd mnożyły się stałe fragmenty gry dla gospodrzy. Byliśmy jednk dobrze zorganziowani w defensywie i poza jedną sytuacją, gdzie Szymek Kudła sparował piłkę na poprzeczkę, rywale nie stworzyli sobie klarownej okazji bramkowej. Cieszymy się z pierwszego zwycięstwa w sezoni, ale już skupiamy się nad wtorkowym spotkaniem – ocenił trener Watry Mirosław Kalita.
 
.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    157



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024