Piłkarze Podhala Nowy Targ w meczu 25. kolejki spotkań 3. ligi bezbramkowo zremisowali w Białej Podlaskiej z drużyną Podlasia. To trzeci mecz nowotarżan bez porażki i jednocześnie trzeci bez straconego gola.


 Nowotarżanie śmiało w tym meczu mogli pokusić się nawet o zwycięstwo. Szczególnie w pierwszej połowie inicjatywa była była po stronie Podhala, które już w 10. minucie były blisko tego by otworzyć wynik. Po świetnym strzale bezpośrednio z rzutu wolnego Serhii Rusjana, piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od linii bramkowej i wyszła w pole. Nowotarżanie często uderzali z dalsza na bramkę Rafała Misztala. Szczególnie aktywny w tym elemencie był Bartłomiej Purcha, który najbliżej szczęścia był w 36. minucie, ale nieznacznie chybił. Mocno we znaki defensywie Podlasia dawał się też Kamil Ogorzały, któremu jednak brakowało decyzyjności w kluczowych momentach jego indywidualnych akcji. Jeżeli chodzi zaś o dogodne do zdobycia gole sytuacje po stronie gospodarzy, to tak naprawdę należy odnotować jedynie strzał głową w 39. minucie Damiana Lepiarza, po którym piłką przeleciała w niewielkiej odległości na poprzeczką bramki Podhala.