Długo jednak nie przekładało się to na wynik. Co prawda, już w 2 minucie do bramki KSZO trafił Filip Jakubowski, ale arbiter dopatrzył się przewinienia zawodnika Podhala i gola nie uznał. Wreszcie nadeszła 33 minuta. Po entym już stałym fragmencie gry (rzucie rożnym) nowotarżan w tym meczu i dośrodkowaniu Serhi Rusyana wynik meczu precyzyjnym strzałem głową otworzył Roman Mirosznik. Tuż przed przerwą bliski podwyższenia prowadzenia dla Podhala był Mateusz Niedziałkowski, ale młody bramkarz KSZO Oskar Klon zdołał zatrzymać piłkę niemal na linii bramkowej.

 

Świetnie dla Podhala mogła zacząć się druga połowa. Niemal od połowy boiska sam na bramkę KSZO biegł Rusjan, ale w decydującym momencie za daleko wypuścił sobie piłkę i nie zdołał oddać nawet strzału.

 

Ten sam zawodnik kolejną wyborną sytuację – po kontrataku – miał w 72 minucie. Tym razem z 12 metra uderzył na bramkę ale fatalnie spudłował.

 

Te niewykorzystane sytuacje brutalnie się na Podhalu zemściły bowiem w 74 minucie, mający dużo swobody na 20 metrze przed bramką Macieja Styrczuli, rezerwowy KSZO Kyrylo Senko popisał się efektownym trafieniem.

 

Nowotarżanie szybko odpowiedzieli, za sprawą Mateusza Niedziałkowskiego, który w 78. minucie sam wywalczył sobie w polu karny KSZO pozycję strzelecką i uderzeniem w tzw. krótki róg pokonał Klona.

 

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – NKP Podhale Nowy Targ 1:2 (0:1)

 

0:1 Mirosznik 31, 1:1 Senko 74, 1:2 Niedziałkowski 78

 

KSZO: Klon – Jarzynka, Mazurek II (85 Gulba), Brągiel, Mężyk, Nawrot (68 Senko), Domagała, Kołoczek, Zdyb (85 Tymoszenko), Lis (68 Kramarz) – Pisarek.

 

Podhale: Styrczula – Michota, Jakubowski, Mirosznik – Smajdor (90 Kozarzewski), Tymosiak, Zielonka (80 Popiela), Ogorzały – Purcha (67 Duda), Niedziałkowski (80 Hamed), Rusyan.

 

Sędziował Jakub Pych z Dębicy. Żółte kartki: Domogała, Brągiel, Senko Tymoszenko – Mirosznik, Rusjan, Hamed, Ogorzały.