11 maja 2025 roku Zakopane stało się sercem kolarstwa amatorskiego w Polsce – wszystko za sprawą premierowej edycji L’Étape Poland by Tour de France presented by Plusssz. Setki pasjonatów jazdy na rowerze z całej Polski, Europy, a nawet świata (wśród uczestniczek była m.in. zawodniczka z Kolumbii) wzięły udział w tym wyjątkowym wydarzeniu, mierząc się z wymagającymi trasami The Race (75 km) i The Ride (45 km). Obie stanowiły nie tylko sportowe wyzwanie, ale też źródło ogromnej satysfakcji.
Już od godziny 6:00 rano uczestnicy zaczęli przyjeżdżać na Gubałówkę kolejką linową – z rowerami w ręku, gotowi na sportową przygodę. Na górze czekało na nich wspólne śniadanie, kawa, herbata i poranne rozmowy o kolarstwie. Atmosfera od pierwszych chwil była pełna pozytywnej energii i sportowego entuzjazmu. Uczestnicy dzielili się emocjami i doświadczeniami, a przygotowania do startu przebiegały sprawnie – wyścig na trasie The Race ruszył o 8:00, a The Ride o 8:10.
Trasa wyścigu nie należała do najłatwiejszych – zawodnicy musieli zmierzyć się z trudnymi podjazdami, technicznymi zjazdami oraz oznaczonymi premiami: dwiema górskimi którym towarzyszyła marka Plusssz i dwiema sprinterskimi które wspierała marka InPost. Te odcinki podnosiły poziom rywalizacji i dodawały wyścigowi sportowych emocji. Nie brakowało chwil kryzysu, ale zawodnicy walczyli do samego końca.
– Trasa była wymagająca, ale widoki i atmosfera sprawiały, że dałem z siebie wszystko – relacjonował jeden z uczestników po minięciu mety.
Mimo wczesnej pory startu, kibice nie zawiedli – obecni byli zarówno na Gubałówce, jak i wzdłuż całej trasy. Co kilka kilometrów dopingowali zawodników, dodając im sił w najtrudniejszych momentach. Niezwykła atmosfera, obecność rodzin, przyjaciół i kibiców sprawiła, że zawodnicy czuli się wspierani na każdym kilometrze.
– To była niezapomniana atmosfera! Energia była z nami od początku, później zmęczenie dawało się we znaki, ale doping kibiców – wszędzie obecny – dodał nam ogromnej motywacji! – mówił jeden z zawodników.
L’Étape Poland by Tour de France presented by Plusssz to wydarzenie zorganizowane na najwyższym poziomie, bezpieczne i profesjonalne. Dzięki doświadczeniu organizatorów, którzy od lat odpowiadają za wyścigi w Słowacji i Dubaju, a także ścisłej współpracy z lokalnymi władzami i służbami – w tym z Policją – wszystko przebiegło bez incydentów. Na trasie nie odnotowano żadnych wypadków.
– To był wyścig, w którym naprawdę czuliśmy się bezpiecznie. Na każdym zakręcie, w każdym trudniejszym momencie wiedzieliśmy, że jesteśmy pod dobrą opieką – wspominała jedna z uczestniczek.
W kategorii Race (75 km) najlepszy z mężczyzn był Marcin Karbowy z wynikiem 1:56:43. Kolejne miejsca zajęli Lubomir Murarik (1:58:04) i Sebastian Druszkiewicz (1:58:05). Wśród kobiet pierwsze miejsce zajęła Sandra Adamczyk-Stępień (2:12:46), druga była Olga Łyjak (2:14:44), a trzecia Monika Mazur (2:25:00).
W kategorii Ride (45 km) najlepszym mężczyzną był Gabriel Girau Tur z wynikiem 1:12:14. Na drugim miejscu uplasował się Mateusz Dyrek (1:16:11), a trzeci był Maksymilian Gliński (1:16:15). Wśród kobiet pierwsze miejsce zajęła Agata Sadowska z wynikiem 1:30:57. Za nią była Maria Michniewska (1:42:58) i Helena Krutelova (1:47:02).
Przez cały weekend, od piątku do niedzieli, zawodnikom towarzyszył Didi the Devil – jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci Tour de France. Jego obecność na trasie była ogromnym wsparciem – zagrzewał do walki, rozbawiał i motywował.
– Didi to legenda. Jego doping na trasie daje dodatkową siłę. Dzięki niemu czujesz się jak zawodowiec na prawdziwym Tourze! – opowiadał inny uczestnik po finiszu.
Meta wyścigu znajdowała się również na Gubałówce – od strony Kościeliska. Trudności w końcowej fazie rywalizacji były spore – m.in. finałowy podjazd o nachyleniu niemal 20%. Dla wielu był to test siły i charakteru, ale na mecie na twarzach dominował uśmiech i poczucie spełnienia. Większość zawodników ukończyła trasę, a emocje i wspomnienia z tego dnia pozostaną z nimi na długo.
To niezwykłe wydarzenie nie mogłoby się odbyć bez zaangażowania sponsorów. Wśród głównych partnerów znaleźli się: Plusssz, InPost, Slovakia Travel, Sanaclis, Omoda Jaecoo, Ekoi, Pho3nix Foundation, Factor Bikes, Thule, Tissot, IM Inspiration, Kinomap, Martombike, 226ERS, Green Cola, Zagori. Dzięki ich wsparciu zawodnicy mogli rywalizować na najwyższym poziomi i walczyć o wartościowe nagrody.
Po zakończeniu premierowej edycji L’Étape Poland by Tour de France, organizatorzy zapowiedzieli, że wyścig powróci do Zakopanego w 2026 roku. To będzie kolejna okazja, by przeżyć coś wyjątkowego i poczuć magię Tour de France w polskich górach. Rejestracja ruszy już wkrótce – szczegóły zostaną opublikowane na oficjalnej stronie wydarzenia.
źródło: Biuro Prasowe L’Étape Poland by Tour de France