START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

IV Liga
4. liga. Mieszane odczucia po meczu Watry i efektowna wygrana Lubania
 dodano: 1 Czerwca 2025    (źródło: M.Zubek www.podhaleregion.pl)

 W 36. kolejce spotkań IV ligi małopolskiej gracze Lubania Maniowy wreszcie poczuli smak zwycięstwa po dłuższej przerwie. Przed własną publicznością rozgromili zdegradowanego już Sokoła Słopnice. Punkt w starciu z rezerwami Wieczystej Kraków wywalczyła na własnym boisku Watra Białka Tatrzańska. Patrząc na przebieg meczu z perspektywy Watry, można mieć mieszane odczucia co do końcowego wyniku.


 Watra Białka Tatrzańska – Wieczysta II Kraków 2:2 (1:1)
 
1:0 Sendor 1, 1:1 Lica 32, 2:1 Dudek 59, 2:2 Skoczeń 90+4
 
Watra: Kobal – Gruszecki (56 Łukaszczyk), Majeran, Styrczula, Sendor (83 Wójcik), K. Płonka, Lutsenko, Masłowski, Dudek (64 J. Płonka), Porębski (66 Młynarski), Bocheńczak
 
Wieczysta II: Kustra – Wiśniewski (72 Krzywiecki), Zagrodzki, Bargiel (63 Skoczeń), Banachowicz, Linca, Gamrot (85 Pazdan), Kalemba (63 Baran), Pietras, Guzik (63 Kitowski), Szewczyk
 
Sędziował Tomasz Konstanty. Żółte kartki: Masłowski, Majeran, J. Płonka, K. Płonka.
 
Lepiej to spotkanie dla Watry nie mogło się rozpocząć. Już w 3. minucie gospodarze objęli prowadzenie po znakomitej, koronkowej akcji, którą skutecznie wykończył Sendor. Podrażnieni goście natychmiast ruszyli z ofensywą na bramkę Watry. Trzykrotnie w krótkim odstępie czasu z opresji ratował gospodarzy Kobal, jednak w 32. minucie musiał uznać wyższość Lincy, który bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego doprowadził do wyrównania.
 
Tuż przed przerwą bramkarz Watry znów znalazł się w centrum wydarzeń – najpierw sfaulował Szewczyka, przez co Wieczysta otrzymała rzut karny. Do piłki podszedł Gamrot, ale Kobal znakomicie wyczuł jego intencje i obronił jedenastkę.
 
W drugiej połowie ponownie to Watra cieszyła się z gola. W 59. minucie indywidualną akcją popisał się Dudek, który wbiegł z prawego skrzydła w pole karne Wieczystej i precyzyjnym strzałem w dalszy róg pokonał bramkarza gości. Od tego momentu gospodarze skupili się na obronie prowadzenia. Przez długi czas robili to skutecznie, jednak w 3. minucie doliczonego czasu gry Skoczeń doprowadził do wyrównania.
 
– Z jednej strony czujemy niedosyt, ale z drugiej szanujemy ten punkt – po pierwsze, bo wywalczyliśmy go w starciu z wymagającym rywalem, a po drugie, patrząc na inne wyniki tej kolejki, może się on okazać bardzo cenny. Jeśli chodzi o sam przebieg meczu – świetnie weszliśmy w spotkanie, ale po strzeleniu gola zbyt biernie zachowywaliśmy się w defensywie. Graliśmy nerwowo, co skutkowało faulami. Po jednym z nich straciliśmy bramkę, choć mogliśmy tego uniknąć. Druga połowa w naszym wykonaniu była zdecydowanie lepsza. Uważam, że to my mieliśmy lepsze okazje do zdobycia bramki, mimo że przeciwnik dłużej utrzymywał się przy piłce. Mecz zakończył się remisem, który – mam nadzieję – okaże się kluczowy w walce o utrzymanie – podsumował trener Watry, Piotr Kapusta.
 
Lubań Maniowy – Sokół Słopnice 8:0 (4:0)
 
1:0 Czajkowski 29, 2:0 Kasperczyk 37, 3:0 Sobuś 39, 4:0 Misiura 42, 5:0 Faron 60, 6:0 Bryja 63, 7:0 Magdziarczyk 75, 8:0 Magdziarczyk 76.
 
Lubań: Chlipała Je.- Zaika, Firek, Chlipała Ja.- Drobñak (55 Pluta), Sobuś, Jandura (46 Faron), Bryja (70 Magdziarczyk) – Czajkowski (60 Plewa), Misiura, Kasperczyk (65 Kolasa)
 
Gospodarze nie pozostawili rywalom żadnych złudzeń, dominując od pierwszego do ostatniego gwizdka. Strzelanie rozpoczął w 29. minucie Czajkowski, który po zebraniu odbitej piłki huknął z 13 metrów w okienko bramki. Chwilę później Kasperczyk podwyższył rezultat celnym strzałem głową po rzucie rożnym. Jeszcze przed przerwą gole dołożyli Sobuś – po płaskim uderzeniu z dystansu – oraz Misiura, który głową wykorzystał dośrodkowanie z bocznego sektora. Po zmianie stron Lubań nie zwolnił tempa. Piąta bramka padła po znakomitym strzale Farona z rzutu wolnego z 25 metrów – piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Na 6:0 podwyższył Bryja, który zamknął dośrodkowanie i również uderzył piłkę odbitą od słupka. Dwa ostatnie trafienia w odstępie jednej minuty zaliczył rezerwowy Magdziarczyk – dwukrotnie popisał się płaskimi, precyzyjnymi strzałami.
 
– Przede wszystkim szacunek dla przeciwnika – mimo ogromnych problemów kadrowych grają dalej, nie odpuszczają. Przyjechali gołą jedenastką, a mimo to walczyli ambitnie. Wynik mówi sam za siebie. Mieliśmy pełną kontrolę, mnóstwo fajnych akcji, a skuteczność wreszcie na solidnym poziomie. Pomógł mecz pucharowy, w którym się odblokowaliśmy, i teraz poszliśmy za ciosem – skomentował trener Lubania, Łukasz Schreiner.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    104



 
 
 
   
  
 
 
 

 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2025