START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
  Skoki
  Kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Kombinacja
Zakopane zorganizuje nowy format zawodów w kombinacji!
 dodano: 19 Kwietnia 2011    (źródło: Alicja Kosman www.pzn.pl)


Nie dość, że do Polski powraca w styczniu Puchar Świata w kombinacji norweskiej, to dodatkowo kibice będą mieli niepowtarzalna okazję, aby zobaczyć na żywo nowy format rozgrywania zawodów! W drugim dniu zakopiańskiego Pucharu Świata najlepsi kombinatorzy zmierzą się w "Penalty Race", czyli biegu z rundami karnymi.- podaje portal Polskiego Związku Narciarskiego.
 


 
Alicja Kosman: To już pewne, że Puchar Świata w kombinacji w Zakopanem nie odbędzie się razem ze skokami narciarskimi?
 
Jakub Michalczuk: Wszystko zostanie zatwierdzone na czerwcowej konferencji w Portoroz, ale jest to już raczej pewne, że Puchar Świata w kombinacji nie odbędzie się razem ze skokami. Zakopane chciało zorganizować oba puchary osobno, FIS chciał razem, aby była większa publiczność. Organizatorzy twierdzą jednak, że nie dadzą rady przygotować naraz dwóch dużych imprez i najpierw zaproponowano poniedziałek i wtorek tuż po weekendzie ze skokami, a później ustalono, że będzie to weekend 28-29 stycznia. Ale trzeba poczekać do czerwca z ostatecznymi decyzjami, bo z organizacji zawodów wycofała się Estonia i termin 21-22 stycznia jest wolny. Mam nadzieję, że do zimy trasa w Zakopanem będzie przygotowana, bo na razie nie spełnia norm FIS.
 
Nowy format - Penalty Race (wyjaśnienie zasad tego biegu znajduje się poniżej wywiadu - przyp. red.) - ma zostać zorganizowany w drugim dniu rywalizacji w Zakopanem. Tak zdecydował FIS?
 
- Nie, tak zaplanował organizator. Myślę, że w Zakopanem liczą na zwiększone zainteresowanie publiczności nowym formatem.
 
Co pan sądzi o zmianach proponowanych przez FIS?
 
- Pewnie, że mi się to podoba. Jest to coś nowego i na pewno znacznie atrakcyjniejszego, niż zwykły Gundersen przez cały sezon. FIS zamierza zrobić małą rewolucję i udało mu się właśnie to wymyślić. A na ile to się sprawdzi, to trzeba będzie zobaczyć w praktyce po zawodach.
 
Jednak dla Polaków może być to skrajnie niekorzystne. W końcu najgorszy skoczek (ale za to lepszy biegacz) spadając na bulę, będzie miał do pokonania w biegu tylko 6 dodatkowych rund, czyli stratę około 130 sekund do lidera. To bardzo mało i to faworyzuje biegaczy.
 
- Rzeczywiście to nie jest dla nas zbyt korzystne. Ale Gundersen na 10 km też nie był dla nas najlepszy, dlatego akurat my zwróciliśmy się do komisji o przywrócenie startów masowych. FIS nie zgodził się na to, bo promuje nowy format Penalty Race. W dodatku chcą, aby biegło się w nim nie 10, a 15 km. Będziemy walczyć, aby pozostał ten krótszy dystans, bo 15 km już zdecydowanie faworyzuje biegaczy. Dla samej dyscypliny te zmiany to dobry krok, natomiast czy dla nas, to zobaczymy.
 
Czemu FIS nie chce startów masowych?
 
- Starty masowe chyba nie są dla widza aż tak czytelne. Poza tym FIS wcale nie idzie w stronę skoków narciarskich, tylko ku biegom. Wszystkie zmiany dążą ku temu, aby to na trasie działo się jak najwięcej, aby tam było bardzo ciasno. Dla kibiców to może i lepiej, ale sprawiedliwe to nie jest, bo daleki skok daje tylko kilkanaście sekund przewagi w biegu.
 
W Zakopanem będziemy mogli wystawić sześciu zawodników?
 
- Tak, dwóch normalnie plus czterech z grupy krajowej. Na razie nie mamy tylu zawodników uprawnionych do startu, ale myślę, że to się nam uda. Mamy w styczniu Puchar Kontynentalny w Szczyrku, więc będzie to bardzo dobra okazja do zdobycia prawa startu w Pucharze Świata dla tych, którzy jeszcze tego nie mogą.
 
Ostatnio kibice zastanawiali się, czy w przypadku Adama Cieślara działają te same zasady, które dotyczyły Macieja Kota (Kot dzięki zawodom drużynowym w skokach, w których Polska była w pierwszej 8., mógł później dożywotnio startować w zawodach LGP i PŚ mimo braku punktów PK - przyp. red.)?
 
- To jest dość nieklarowna sytuacja. W przepisach nie ma tego jasno zaznaczonego. Wtedy Hannu Lepistoe delikatnie wymusił na Walterze Hoferze, aby dopuścił Maćka Kota do startu w zawodach, skoro przepisy tego nie zabraniały. Pytanie, czy FIS zawsze na coś takiego by się zgodził i czy nie doprecyzuje tych przepisów. Na szczęście i tak Adam może startować w kolejnym sezonie zimowym, bo ma punkty PK, więc na razie to dla nas nie jest problem.
 
Czy wiadomo już, jakie decyzje zapadły na kongresie Alpen Cup i czy Polska wciąż może w nich startować?
 
- Nic na razie nie wiadomo, nie dostaliśmy informacji. Pewno zbierają materiały i dopiero wtedy wszystko do nas wyślą. Mam nadzieję, że dalej będziemy mogli startować w tych zawodach.
 
Dziękuję za rozmowę.
 
***
Składy kadr i sztabu szkoleniowego poznamy dopiero w połowie maja. Wtedy też kadra rozpocznie przygotowania do nowego sezonu.
***
 
* Penalty Race to nowy format w kombinacji norweskiej, który FIS zamierza wprowadzić do Pucharu Świata od sezonu 2011/12. Trener Michalczuk tak wyjaśnia zasady przeprowadzenia tego biegu: "Słowo "Penalty" z angielskiego tłumaczenia oznacza kara. Zatem wyścig (bieg narciarski) będzie miał w swoim przebiegu wliczone rundy karne, podobnie jak w biathlonie. Zawodnicy oddadzą po jednym skoku na skoczni narciarskiej - nie będzie sędziów ani przelicznika wind/gate factor. Liczy się tylko dystans w metrach. W zależności od straty do najlepszego skoku (stref w lądowaniu), na trasie biegu będzie miał wliczone rundy karne do pokonania. Maksymalnie będzie ich 5 lub 6, a każda po około 150m (22-25 sekund na każde okrążenie). Liczba karnych okrążeń zależy od rezultatów osiągniętych po skokach. Od zawodnika będzie zależała taktyka, kiedy wykona karne rundy. Można od razu pokonać kary, co okrążenie po jednej lub na samym końcu. Wybór zależy od zawodnika. Taktyka biegu nabierze zupełnie nowego wymiaru, który można porównać do wyścigów F1."
 

: Alicja Kosman / PZN




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    1738



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024