Zakopiańczyk Tomasz Pochwała zdobył dziś(28 sierpnia) punkty Letniej Grand Prix w kombinacji norweskiej, zajmując 28. miejsce w Oberwiesenthal. Pierwszy w historii konkurs "Penalty Race" wygrał Johannes Rydzek.
 



Drugi tego lata konkurs Letniej Grand Prix w kombinacji norweskiej zakończył się - podobnie jak wczoraj - zwycięstwem Niemca. Tym razem na pierwszym miejscu Erica Frenzela zastąpił Johannes Rydzek, zostając przy okazji pierwszym w historii triumfatorem zawodów "Penalty Race".
Pierwsza część zawodów składała się z jednego skoku na obiekcie HS 106. Liczyła się tylko długość skoku (w "Penalty Race" nie ma przeliczników za wiatr i rozbieg oraz not sędziowskich). Brak telemarku oznaczał dodatkową karną rundę w biegu, a upadek - trzy. Rywalizacja na skoczni toczyła się w bardzo trudnych, wietrznych warunkach i trwała prawie dwie godziny.
Trzech najlepszych skoczków dnia nie musiało biec ani jednej karnej rundy. Najdłuższy skok oddał reprezentant Norwegii Jan Schmid - 102 metry. Drugi był Johannes Rydzek (101 metrów), a trzeci Janis Morweiser (ta sama odległość).
Kolejni zawodnicy otrzymywali odpowiednią ilość karnych rund w zależności od tego, jak długi skok oddali (im gorszy, tym więcej). Wśród Polaków najmniejszy wymiar kary otrzymał Mateusz Wantulok, który skoczył 97,5 metra (1 dodatkowa runda do pokonania). Trzy musiał przebiec Tomasz Pochwała (93,5 m), a aż pięć Andrzej Zarycki (tylko 85,5 m).
Zwycięzca skoków - Jan Schmid - wyruszył na trasę biegu jako pierwszy, a pozostali rozpoczynali bieg ze startu masowego 10 sekund po nim. Po pierwszym okrążeniu Schmid został złapany przed Rydzka i Billa Demonga. Amerykanin mógł uciec na drugim okrążeniu, jednak zdecydował, że akurat wtedy przebiegnie karną rundę. W ten sposób Rydzek i Schmid zostali sami na czele wyścigu i do końca nie pozwolili się nikomu dogonić nikomu. Na ostatnim okrążeniu Rydzek rozstrzygnął walkę na swoją korzyść. Dzięki temu zwycięstwu Niemiec został liderem klasyfikacji generalnej LGP. Na trzecim miejscu finiszował Demong.
Dla Tomasza Pochwały nowy format zawodów okazał się szczęśliwszy niż wczorajszy indywidualny Gundersen. Polak wyruszył na trasę biegu z numerem 28. i dokładnie to samo miejsce udało mu się ostatecznie zająć po pokonaniu 10 km i trzech dodatkowych karnych rund (strata 2 min 19.1 sekund do zwycięzcy). Co ciekawe, gdyby Pochwała skoczył pół metra więcej, biegłby tylko dwie karne rundy. To oznaczałoby około 20 sekund straty mniej i wynik w okolicy 17. miejsca. Pozostali Polacy zostali sklasyfikowani w piątej dziesiątce (45. Mateusz Wantulok i 49. Andrzej Zarycki).
Do tej pory "Penalty Race" było jedną wielką niewiadomą. Po pierwszym konkursie można już zacząć wyciągać pierwsze wnioski. Wśród zawodników poglądy są podzielone. - Całkowicie nowa idea jest całkiem fajna. Oczywiście pewne zmiany muszą zostać wprowadzone, na przykład liczba i szerokość sektorów na skoczni. Bardzo lubię gdy próbujemy czegoś absolutnie nowego, co wcześniej nie istniało. Gdy wszystko idzie dobrze i przychodzi sukces, coś nowego sprawia jeszcze więcej radości - mówił Jan Schmid. Dla Billa Demonga "Penalty Race" stanowi duże wyzwanie. - Bardzo ważna jest dobra taktyka. Chciałem pobiec karną rundę na drugim okrążeniu, to okazało się błędem. Kluczowym punktem tych zawodów są skoki. To niesamowicie ważne, aby nie musieć biec rund karnych - komentował Amerykanin. Okazuje się zatem, że wbrew przypuszczeniom lepszym biegaczom nie tak łatwo wygrać "Penalty Race".
Koordynator FIS określił "Penalty Race" jako krok w dobrym kierunku. - To był bardzo dobry test. Pewne elementy muszą być jednak poprawione lub zmienione, ale zmierzamy w dobrym kierunku. Dalsze rozmowy nad tym formatem będą prowadzone pomiędzy FIS-em i trenerami w Libercu - poinformował Lasse Ottesen.
Letnia Grand Prix przenosi się teraz do czeskiego Liberca, gdzie w środę rozegrany zostanie kolejny konkurs (indywidualny Gundersen).

wyniki
Rank Bib FIS Code Name Year Nation Result
 1  2  590 RYDZEK Johannes  1991  GER   25:26.2
 2  1  1650 SCHMID Jan  1983  NOR   25:55.6
 3  10  222 DEMONG Bill  1980  USA   25:58.2
 4  9  610 LAMY CHAPPUIS Jason  1986  FRA   26:06.8
 5  23  1029 PITTIN Alessandro  1990  ITA   26:16.2
 6  11  257 KIRCHEISEN Bjoern  1983  GER   26:21.2
 7  4  347 BEETZ Christian  1984  GER   26:32.7
 8  26  467 RIESSLE Fabian  1990  GER   26:39.5
 9  27  252 GRUBER Bernhard  1982  AUT   26:42.6
 10  19  1418 BERLOT Gasper  1990  SLO   26:45.1
 11  41  1192 DRUML Tomaz  1988  AUT   26:46.8
 12  20  1413 KROG Magnus  1987  NOR   26:48.6
 13  12  606 BRAUD Francois  1986  FRA   26:49.4
 14  22  111 BIELER Christoph  1977  AUT   26:51.3
 15  30  1760 ORTER Philipp  1994  AUT   26:52.6
 16  5  1600 FAISST Manuel  1993  GER   27:20.1
 17  6  609 LAHEURTE Maxime  1985  FRA   27:24.8
 18  7  1167 KJELBOTN Thomas  1986  NOR   27:26.4
 19  44  1015 PICHLMAYER Marco  1987  AUT   27:28.9
 20  40  1050 FRENZEL Eric  1988  GER   27:29.2
 21  42  1149 KOKSLIEN Mikko  1985  NOR   27:31.3
 22  16  294 GUENTER Andreas  1988  GER   27:36.8
 23  17  715 ORANIC Mitja  1986  SLO   27:37.5
 24  24  1434 JELENKO Marjan  1991  SLO   27:39.2
 25  21  1527 GUY Samuel  1990  FRA   27:39.2
 26  3  1737 MORWEISER Janis  1991  GER   27:39.6
 27  25  727 KATO Taihei  1984  JPN   27:42.2
 28  28  1147 POCHWALA Tomasz  1983  POL   27:45.3
 29  33  1003 DVORAK Miroslav  1987  CZE   27:52.4
 30  35  643 MICHIELLI Giuseppe  1985  ITA   27:55.3
 31  43  1669 STORLIEN Gudmund  1990  NOR   28:04.6
 32  37  416 SLAVIK Tomas  1981  CZE   28:05.2
 33  53  459 LACROIX Sebastien  1983  FRA   28:05.5
 34  15  1671 SEIDL Mario  1992  AUT   28:09.1
 35  48  694 VODSEDALEK Ales  1985  CZE   28:11.7
 36  54  1439 FLETCHER Taylor  1990  USA   28:12.7
 37  59  349 HURSCHLER Seppi  1983  SUI   28:17.0
 38  8  1296 BOESL Wolfgang  1989  GER   28:19.7
 39  38  1464 RUNGGALDIER Lukas  1987  ITA   28:21.7
 40  49  1067 FLETCHER Bryan  1986  USA   28:23.5
 41  50  1410 BAUER Armin  1990  ITA   28:31.2
 42  32  1404 DIER Dominik  1989  AUT   28:34.1
 43  46  247 SPILLANE Johnny  1980  USA   28:44.4
 44  39  960 MASLENNIKOV Sergej  1982  RUS   28:48.7
 45  14  1463 WANTULOK Mateusz  1987  POL   28:52.3
 46  31  1138 YAMAMOTO Shun  1988  JPN   28:55.8
 47  34  1059 REUSCHEL Sebastian  1988  GER   29:02.4
 48  36  351 EDELMANN Tino  1985  GER   29:07.6
 49  52  1265 ZARYCKI Andrzej  1989  POL   29:09.2
 50  57  1486 PIHO Kail  1991  EST   29:12.8
 51  55  1687 LEINONEN Mikke  1992  FIN   29:16.1
 52  13  1571 AIRIAU Gautier  1991  FRA   29:18.5
 53  29  100017 YAHIN Ernest  1991  RUS   29:22.5
 54  51  1482 VAEHAESOEYRINKI Eetu  1990  FIN   29:30.6
 55  45  1436 KAMENIK Joze  1991  SLO   29:41.3
 56  18  1689 NABEEV Niyaz  1989  RUS   29:54.5
 57  47  1424 HAVRANEK Lukas  1990  CZE   
 58  60  1488 TIIRMAA Karl-August  1989  EST   
 59  56  1222 HESS Ivo  1991  SUI