Lubań w juniorach młodszych wygrał w Nowym Targu bezproblemowo. W 13 minucie Noworolnik wypuścił w bój Kurnytę, który wygrał pojedynek biegowy z obrońcami Szarotki i pokonał bramkarza po raz pierwszy. Druga bramkę zdobył Noworolnik strzałem z pola karnego dryblując wcześniej dwu rywali. Na 3-0 podwyższył Kurnyta po wyłożeniu mu piłki przez Kwita. Gospodarze zdobyli honorową bramkę niemal na koniec spotkania.
( 24 Września 2007)
Mecz KS Zakopane - Lubań Tylmanowa. Zaraz na początku spotkania w zamieszaniu podbramkowym Jordan Dudziak głową skierował piłkę do siatki. To były miłe początki złego, jakie spotkało w tym meczu z akopiańczyków . Wyrównał Ciesielka dobijając odbitą od słupka piłkę po strzale Grzegorza Ligasa . Przy drugiej bramce Ligas był już bardzo precyzyjny pokonując strzałem w krótki róg Kożucha . Podającym do Ligasa był Mateusz Konopka. Kropkę nad „i” postawił Mateusz Konopka , któremu piłkę na głowę z rzutu wolnego dograł Ligas
( 17 Września 2007)
W Zakopanem doszło do spotkania liderów. Gospodarze tylko zremisowali z Lubaniem Tylmanowa 2-2.
Trudno wygrać mecz, jeżeli nie strzela się dwu rzutów karnych a takiej sztuki dokonali zakopiańczycy. Z drugiej jednak strony remis dla KS Zakopanego uratował Paszuda na 5 minut przed zakończeniem spotkania.
( 17 Września 2007)
To był bardzo słaby mecz. Najczęściej po dwóch - trzech podaniach jedna z drużyn traciła piłkę na rzecz drugiej. Po 15 min tej słabej, ale w miarę równej, gry pierwsi przed szansą na objęcie prowadzenia stanęli goście. Targ osz minął już bramkarza, ale kąt do strzału był duży i napastnik Wiatru nie trafił w światło bramki.
( 2 Września 2007)
Juniorzy młodsi KS Zakopane zanotowali trzecie z rzędu zwycięstwo. Pierwszą bramkę zdobył Mateusz Bac hleda, któremu piłkę dokładnie dograł Broda . Drugi gol był autorstwa Fąfrowicza , a w roli asystenta wystąpił Gut.
( 2 Września 2007)
Orkan, aktualny mistrz PPPN, przyjechał do Zakopanego zapewne z zamiarem potwierdzenia swojej pozycji w podhalańskiej piłce młodzieżowej. Ale to gospodarze byli stroną atakującą w pierwszych 45 minutach. Wynik otworzył Kłosowski , który z 5 metrów musnął piłkę podaną mu przez Zycha i ta wtoczyła się do siatki. Drugą bramkę goście dostali do szatni. Wprawdzie Spyrła strzelał z bliskiej odległości, ale bramkarz Orkana , chcąc chwycić futbolówkę, wtoczył się z nią do bramki.
( 26 Sierpnia 2007)
Był to jednostronny mecz. Podopieczni Leszka Długosza, którzy w ostatnim meczu poprzednich rozgrywek stracili mistrzostwo PPPN, w tym sezonie zapewne zechcą powetować sobie to niepowodzenie . W spotkaniu z Orkanem byli zdecydowanie lepsi, ale skuteczni tylko w pierwszych 40 minutach, gdy zaaplikowali gościom aż 6 bramek. W drugiej połowie juniorzy młodsi Orkana zagrali znacznie lepiej, a honorowa bramka była najładniejszym golem w tym spotkaniu. Piłka, po strzale Wierzby, odbijając się od obu słupków, wpadła do siatki.
(ZK)
( 26 Sierpnia 2007)
Mimo, iż w tym spotkaniu padło aż 8 bramek, to mecz stał na bardzo słabym poziomie. Z całą pewnością nie był to poziom I-ligowy. Goście zagrali w 10-ciu i w pierwszych 45 min byli równorzędnym rywalem dla występujących w pełnym składzie gospodarzy. Co więcej, w 25 min, zdobyli prowadzenie. Po rzucie rożnym Bochnak wszedł między dwóch obrońców i uderzył piłkę głową. Futbolówka skozłowała przed świetnym, ale niskim, bramkarzem Jutrzenki Kacprem Romanowskim i przelatując nad nim wpadła do siatki.
( 17 Czerwca 2007)
Juniorzy młodsi Jutrzenki do ostatniego spotkania przystępowali z pozycji lidera. Ale aby zdobyć mistrzostwo Podhalańskiego Podokręgu musieli z Lubaniem mecz wygrać. Remis, przy ewentualnej wygranej Orawy, nic im nie dawał. Dla młodych piłkarzy zakopiańskich stało się to, co najgorsze. Przegrali z Lubaniem, a Orawa wygrała z innym zespołem zakopiańskim, ZKP, 4-0. Chwilę po zakończeniu spotkania w dobie telefonów komórkowych było wiadome, że Orawa została mistrzem.
( 17 Czerwca 2007)
ZKP Zakopane – LKS Szaflary 5-2 (1-1)
Mimo, iż w tym spotkaniu padło sporo bramek, mecz stał na słabym poziomie. Zakopiańczycy przewagę uzyskali dopiero w końcówce spotkania i zapewnili sobie zasłużoną wygraną. Strzelanie bramek rozpoczął Marcin Spyrła ładnym uderzeniem ze szczupaka, po dośrodkowaniu Leksa z rogu. Wyrównał Furczoń , tuż przed zejściem do szatni na przerwę. Odbitą piłkę od poprzeczki po rzucie wolnym skierował do siatki głową. W 59 minucie Łukaszczyk , prowadząc piłkę od połowy boiska, przedryblował kilku zakopiańczyków i gdy był już sam na sam z bramkarzem, kopnął z 7 metrów wysoko nad bramkę.
( 10 Czerwca 2007)
Orkan Raba Wyżna – Lubań Maniowy 3-0 do 26 min
Już po 15 minutach gry Orkan prowadził 3-0 po klasycznym hat-tricku Jakuba Cempy. Niestety ten ciekawie zapowiadający się mecz został przerwany w 26 minucie z powodu zdekompletowania drużyny gości.
( 7 Czerwca 2007)
Orkan Raba Wyżna – Lubań Maniowy 2-1 (2-1)
Wyrównany mecz o dwóch obliczach. W pierwszej połowie przewaga Orkana , stąd dwie bramki, strzelone przez Piotra Januszka i Damiana Rzeszótkę.
W drugiej połowie to goście mieli przewagę usilnie dążąc do wyrównania, ale miejscowi obronili jednobramkową przewagę z pierwszej połowy i zarobili kolejne 3 punkty.
( 7 Czerwca 2007)
Już w 5 min Wiatr za sprawą Figasa uzyskał pierwszą bramkę po zamieszaniu na przedpolu Sądelskiego. Od tego momentu do głosu doszli Biali, ale, mimo wysiłków, nie udało się im wyrównać, a co więcej, po jednej z kontr Wiatru na 2-0 podwyższył Lis. Po zmianie stron przewaga gospodarzy nie podlegała już jednak dyskusji i po dwóch asystach Moczarnego, Orawiec dwukrotnie trafił do siatki Dydy, zapewniając remis.
( 3 Czerwca 2007)