Obydwa konkursy Letniej Grand Prix w Wiśle zostały zdominowane przez Polskich skoczków. W piątkowym konkursie triumfował Adam Małysz a w sobotnim Kamil Stoch.
 


 

 Piątkowy konkurs LGP w Wiśle: Adam Małysz wygrywa przed Kamilem Stochem!
Adam Małysz po skokach na odległość 131 i 129 metrów wygrał pierwszy konkurs LGP w Wiśle. Drugie miejsce ze stratą zaledwie 0,6 punktu zajął Kamil Stoch, który uzyskał 132,5 oraz 129,5 metra.
Na najniższym stopniu podium stanął Daiki Ito, Japończyk skoczył 128 i 130,5 metra. Tuż za czołową trójką uplasował się Tom Hilde, podopieczny Miki Kojonkoskiego zanotował 129,5 i 130 metrów. Świetne, piąte miejsce zajął Dawid Kubacki z rezultatami 129 i 129,5 metra. Szósty był Thomas Morgenstern, który na półmetku zajmował jeszcze trzecią pozycję po skoku na 130 metrów, ale w drugiej kolejce lądował tylko na 128. metrze.
Wysoko sklasyfikowany został również Stefan Hula (7.miejsce), mieszkaniec Szczyrku lądował na 126 i 125,5 metra. Za Polakiem znalezł się Gregor Schlierenzauer.
Na miarę oczekiwań spisali się pozostali Polacy. Krzysztof Miętus zajął 9. lokatę - 124,5 i 125,5 metra. Kolejnym z naszych reprezentantów był Marcin Bachleda, zakopiańczyk zakończył konkurs na 13 pozycji - 127 i 121,5 metra. Puntky zdobył też Rafał Śliż, był 27. - 124 i 118 metrów.
W drugiej serii nie zobaczyliśmy niestety Piotra Żyły, Grzegorza Miętusa i Macieja Kota
 
********************

LGP w Wiśle: Stoch pierwszy, Małysz tuż za podium!
Kamil Stoch oddał dwa najdłuższe skoki podczas drugiego konkursu Letniej Grand Prix w Wiśle i odniósł pewne zwycięstwo wyprzedzając Daiki Ito i Toma Hilde.
Daiki Ito, który wczoraj był na trzeciej pozycji, dziś skoczył 123,5 oraz 129 metrów i stanął na drugim stopniu podium. Na trzeciej pozycji sklasyfikowano Toma Hilde, Norweg dwukrotnie osiągnął 126,5 metra.
Tuż za podium znalazł się Adam Małysz, zwycięzca z dnia wczorajszego przegrał miejsce w trójce zaledwie o 0,9 punktu. Orzeł z Wisły był na półmetku szósty po skoku na 120,5 metra, ale w finale poszybował na 125. metr, co przy słabszych skokach rywali pozwoliło mu odnotować nieznaczny awans.
Na piątej pozycji zawody zakończył Thomas Morgenstern, trzeci zawodnik po pierwszej serii (123m) w finale uzyskał 124 metry, ale nie pozwoliło mu to utrzymać wysokiej lokaty. W ścisłej czołówce znalazł się kolejny raz Dawid Kubacki, 20-latek osiągnął 123 oraz 123,5 metra, co pozwoliło mu wyprzedzić Bjoerna Einara Romoerena oraz drugiego na półmetku Gregora Schlierenzauera.
Wysokie miejsce zajął również Krzysztof Miętus, 21. zawodnik pierwszej serii w finale skoczył 122,5 metra i awansował na 14. lokatę.
Z Polaków startujących w dzisiejszym konkursie, jedynie Stefan Hula nie zdołał znaleźć się w finałowej "30".