Polacy po pierwszej serii zmagań zajmowali drugą pozycję ze stratą 15 punktów do Finów. W drugiej rundzie, przy gęsto padającym śniegu nasi skoczkowie skakali jeszcze lepiej i różnicą pół punktu zdołali pokonać zespół fiński, zdobywając złoty medal.
Indywidualnie w naszej ekipie najlepiej wypadli Aleksander Zniszczoł (96 i 93m) oraz Klemens Murańka (98 i 92,5m). Dobrze skakali też Krzysztof Biegun (94 i 84m) oraz Mateusz Kojzar (87 i 80m). Równa forma całej drużyny okazała się kluczem do zwycięstwa. Najdłuższy skok zawodów oglądaliśmy jednak w wykonaniu Jarkko Maatty, który w finale poszybował aż na 103m.
Na trzecim stopniu podium stanęli Niemcy, a dopiero czwartą lokatę zajęli zawodnicy Austrii. Co ciekawe na ósmej pozycji sklasyfikowano zespół holenderski.
|