Andreas Kofler pewnie zwyciężył w trzecim konkursie tegorocznego Turniej Czterech Skoczni w austriackim Innsbrucku. Kofler oddał dwa bardzo dobre skoki na 127,5m oraz 131,5m. Kamil Stoch, który tak ucieszył nas w pierwszej serii oddając niesamowity skok na 132,5m i prowadząc, w drugiej części konkursu został puszczony w dużo gorszych warunkach i po skoku na 108 metr spadł na 9 pozycję.
Lider Turnieju Czterech Skoczni, Gregor Schlierenzauer nie dał rady wygrać z Koflerem. Zaliczył skoki na odległości 130,5m oraz 123m, co pozwoliło mu zając dobre drugie miejsce. Na trzecim stopniu podium znalazł się Japończyk Taku Takeuchi, który w pierwszej serii oddał skok na 131,5m, a w drugiej lądował na 124m.
Nieco pechowo konkurs zakończył także Daiki Ito, który w drugiej serii podobnie jak Stoch skakał w niekorzystnych warunkach i uzyskując 91,5m zakończył zawody dopiero na 27. miejscu. Przypomnijmy, że Ito przed konkursem w Innsbrucku zajmował 3. miejsce w generalnej klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni.
Reszta polaków spisała się słabo. Do drugiej serii konkursu po skoku 118,5m zdołał awansować Maciej Kot, jednak w drugiej rundzie skoczył słabo - 101m i został sklasyfikowany na 30. miejscu. Sztuka awansu nie udała się Stefanowi Huli, który oddał bardzo słaby skok - 101,5m i zakończył zawody na ostatnim 50. miejscu.
Już jutro kwalifikacje do ostatniego konkursu rozgrywanego w ramach Turnieju Czterech Skoczni. O 14:30 rozpoczną się oficjalne treningi, natomiast o 16:30 wystartują kwalifikacje.
|