Finałowe zawody Pucharu Świata w Planicy wygrał Martin Koch, Austriak uzyskał 222,5 metra. Druga seria konkursu została odwołana z powodu zbyt silnego wiatru.



Drugie miejsce zajął Simon Ammann, Szwajcar osiągnął 212 metrów i do Kocha stracił aż 16,9 punktu. Na trzeciej pozycji skalsyfikowany został Robert Kranjec, reprezentant gospodarzy skakał z najniższego rozbiegu pierwszej serii i uzyskał 204 metry. Na czwartym miejscu uplasował się Gregor Schlierenzauer, który skoczył 209,5 metra i wyprzedził dwóch Niemców - Richarda Freitaga (212 metrów) i Severinda Freunda (204,5 metra). Na kolejnych pozycjach znaleźli się Andreas Kofler, Jurij Tepes i Bjoern Einar Romoeren.
 
Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch został sklasyfikowany został na 11. miejscu, nasz reprezentant uzyskał 199 metrów. Piotr Żyła skoczył 184,5 metra i zajął 21. miejsce.
 
Pierwsza seria przebiegała przy zmiennym wietrze, który części zawodników pomagał w osiąganiu dobrych odległości, a innym nie pozwalał odlecieć dalko. Dodatkowo, jury bardzo często decydowało się na zmianę długości najazdu przez co nie oglądaliśmy dalekich skoków.
 
Pierwsze miejsce w Pucharze Świata zajął Anders Bardal (1325 punktów), który 18 lat po swoim rodaku Espenie Bredesenie odebrał w Planicy Kryształową Kulę. Drugie miejsce przypadło Gregorowi Schlierenzauerowi, a trzecie Andreasowi Koflerowi. Kamil Stoch zakończył sezon na piątym miejscu gromadząc 1078 punktów.
 
Małą Kryształową Kulę za loty zdobył Robert Kranjec, Mistrz Świata w lotach z Vikersund wyprzedził Martina Kocha i Simona Ammanna. Wysokie, szóste miejsce zajął Kamil Stoch.
 
Puchar Narodów po raz kolejny trafił do Austriaków. Podopieczni Alexandra Pointnera wyprzedzili Norwegów i Niemców. Polacy zostali sklasyfikowani na szóstej pozycji.