Polscy skoczkowie narciarscy rozpoczęli już zgrupowanie na skoczni w norweskim Lillehammer. Podczas środowego treningu upadek zaliczył zawodnik kadry A Jan Ziobro. Młody skoczek potłukł się i konieczna była wizyta w szpitalu, jednak według trenera Łukasza Kruczka powinien za kilka dni wrócić na skocznię.
W rozmowie ze Skijumping.pl trener Łukasz Kruczek poinformował o przebiegu zdarzenia. - Po lądowaniu Janek wpadł w dziurę na zeskoku i się wywrócił. Ściągnęło go na bandę i to spowodowało najwięcej obrażeń. Został na miejscu opatrzony przez Łukasza Gębalę (fizjoterapeutę), po czym pojechał dla pewności na badania do szpitala i szycie rany. Nie było konieczności wzywania karetki. Zawodnik opuścił skocznię o własnych siłach. Jest trochę potłuczony i miał szytą rękę, ale nie ma większych uszczerbków. Zobaczymy jak się jutro będzie czuł. Sądzimy, że wróci po krótkiej przerwie do skakania.
Janowi Ziobro życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Źródło: Alicja Kosman / PZN + Skijumping.pl
|