Na drugim miejscu zawody zakończył Anders Bardal, który uzyskał 121,5 i 126 metrów. Tuż za Norwegiem, ex aequo na trzeciej pozycji uplasowali się Anders Jacobsen (123 i 127 metrów) i Severin Freund (dwukrotnie 124 metry).

 

 

Na piątym miejscu sklasyfikowany został Kamil Stoch, nasz reprezentant zajmował na półmetku zawodów drugie miejsce (124 metry), ale w finale oddał krótszy skok (123,5 metra) niż rywale i nie zdołał obronić miejsca na podium. Szósty był Maciej Kot, który uzyskał 123 metry w pierwszej i 125,5 metra w drugiej serii. Tuż za Kotem znaleźli się m.in. czterokrotny Mistrz Olimpijski Simon Ammann, Norweg Tom Hilde oraz weteran japońskich skoków Noriaki Kasai. Czołową "10" dzisiejszego konkursu zamknął Michael Neumayer.

 

 

W drugiej serii oglądaliśmy czterech Polaków. Obok Kamila Stocha i Macieja Kota punkty zdobyli także Piotr Żyła i Krzysztof Miętus. Z dobrej strony pokazał się szczególnie Piotr Żyła, który zajmował po pierwszej serii (117,5 metra) dopiero 22. miejsce, ale w finale oddał daleki skok na 126,5 metra i awansował na 12. miejsce. Krzysztof Miętus skoczył 117 i 121 metrów i zajął 19. miejsce. Awansu do drugiej serii nie wywalczyli Kubacki i Hula. Dawid Kubacki po sporych problemach w locie lądował na 105. metrze, a Stefan Hula zepsuł swój skok uzyskując zaledwie 94 metry.