Kamil Stoch po dzisiejszym konkursie nie pozostawił żadnych złudzeń, że jest w bardzo dobrej formie. Po fantastycznym drugim skoku na odległość 141,5 metra Polak zajął 2. miejsce w konkursie na Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt. Lepszy od naszego skoczka był tylko Thomas Morgenstern, który prowadził po pierwszej serii. Na najniższym miejscu na podium znalazł się 4-krotny mistrz olimpijski – Simon Ammann. Bardzo dobrze w sobotnich zawodach spisali się pozostali Polacy.
To były fantastyczne zawody w wykonaniu Polaków, mimo że po pierwszej serii aż tak pięknie to wszystko nie wyglądało. Na skoczni w Titisee-Neustadt startowało siedmiu Polaków: Krzysztof Miętus, Klemens Murańka, Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Maciej Kot. Jednak do serii finałowej awansowała tylko piątka. Po słabszych skokach do czołowej „30” nie dostali się Krzysztof Miętus i Jan Ziobro. Debiutujący w tym sezonie w Pucharze Świata – Klemens Murańka po skoku na odległość 129,5 metra zajmował 29. miejsce. Dawid Kubacki był 27., Piotr Żyła 23., a najlepsi z Polaków po pierwszej serii byli Kamil Stoch (8.) i Maciej Kot (6.),którzy odpowiednio skoczyli 137 i 140 metrów. Skokiem na odległość 143,5 metra prowadził Austriak – Thomas Morgenstern, przed Słoweńcem – Jurijem Tepesem i Szwajcarem – Simonem Ammannem. Lider Pucharu Świata – Gregor Schlierenzauer był dopiero 13.
Dobrą passę biało-czerwonych w drugiej serii rozpoczął Klemens Murańka. Debiutant w tegorocznych konkursach, dzięki bardzo dobrej próbie – 137 m – przesunął się o kilka pozycji i zawody ukończył na 24. miejscu. Metr dalej od Murańki skoczył Dawid Kubacki, który w stosunku do pierwszej serii awansował aż o 10 lokat, co pozwoliło mu zająć bardzo dobrą 17. pozycję. Kapitalnie w drugiej serii skoczył Piotr Żyła. Polak skokiem na odległość 139 metrów zapewnił sobie 12. miejsce na zakończenie konkursu. Spadek w stosunku do pierwszej serii zanotował tylko Maciej Kot. 22-latek po nierównym wyjściu z progu uzyskał tylko 132,5 metra i zawody na Hochfirstschanze ukończył jako 13.
Bez dwóch zdań ten dzień należał do Kamila Stocha. Mistrz Świata z Predazzo, po kapitalnym skoku 141,5 metra, musiał uznać wyższość tylko prowadzącego po pierwszym skoku – Thomasa Morgensterna. Polak nie krył radości po swojej drugiej próbie, a komentator skok Kamila Stocha nazwał czystą perfekcją, bowiem nasz skoczek otrzymał dzisiaj ze wszystkich zawodników najwyższe noty za styl, w tym jedną „20”. Natomiast ostatnie miejsce na podium przypadło Simonowi Ammannowi.
W niedzielę kolejne zawody w niemieckim Titisee-Neustadt. Początek transmisji o godzinie 13:40.