Magdalena Pałasz zajęła siódme miejsce w konkursie FIS Cup w czeskim Frenstacie. Najlepsza okazała się natomiast reprezentantka Czech - Michaela Dolezelova, która oddała dwa najdłuższe skoki w zawodach, pewnie wygrywając sobotnią rywalizację.
W sobotnim konkursie FIS Cup kobiet w skokach narciarskich wystartowały wszystkie cztery nasze zawodniczki. Najlepiej spisała się Magdalena Pałasz, która po skoku na odległość 89,5 metra zajmowała siódmą pozycję. Pozostałe nasze zawodniczki oddały w mierę równe skoki. Anna Twardosz skoczyła 67 metrów i po pierwszej rundzie plasuje się na 18. miejscu, a jedną pozycję za nią zajmuje kolejna z Polek - Kinga Rajda, która uzyskała 62,5 metra. Nie mamy natomiast dobrych informacji, jeżeli chodzi o Joannę Szwab. Podopieczna Sławomira Hankusa w pierwszej rundzie wylądowała na 70 metrze, jednak nie ustała swojego skoku i upadła na zeskok, zajmując ostatnią pozycję w konkursie.
Na półmetku rywalizacji prowadzi czeska skoczkini - Michaela Dolezelova (102,5 m), która cztery punkty wyprzedza Rosjankę - Anastasiyę Gladyshevą (95 m). Trzecie miejsce po pierwszej serii zajmuje natomiast Amerykanka - Nita Englund.
W serii finałowej Magdalena Pałasz uzyskała 82,5 metra i tym samym utrzymała siódmą pozycję w konkursie. Awans zanotowała natomiast druga z Biało-Czerwonych - Joanna Szwab, która w drugiej rundzie skoczyła 71 metrów, kończąc rywalizację na 18. pozycji. Tuż za nią uplasowały się pozostałe dwie Polki: 19. była Anna Twardosz (66 m), natomiast na 20. pozycji ukończyła zawody Kinga Rajda (64,5 m).
Zwycięstwa w konkursie nie pozwoliła sobie odebrać reprezentantka Czech - Michaela Dolezelova. Czeszka oddała w konkursie dwa najdłuższe skoki, skacząc w drugiej serii 100,5 metra i wyprzedzając drugą zawodniczkę o prawie 13 punktów. Drugie miejsce zajęła wczorajsza zwyciężczyni - Anastasiya Gladysheva (98,5 m), natomiast na najniższym stopniu podium stanęła Amerykanka - Nita Englund (88,5 m)