Stanisław Biela zajął drugie miejsce w sobotnim konkursie FIS Cup w Szczyrbskim Plesie. Na półmetku rywalizacji Polak był liderem zawodów, jednak ostatecznie musiał uznać wyższość austriackiego skoczka. Clemens Aigner oddał bardzo dobry skok w drugiej serii, pewnie zwyciężając w konkursie. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął kolejny z Austriaków - Elia Tollinger. Na miejscach w czołowej "10"uplasowało się jeszcze dwóch naszych reprezentantów: piąty była Adam Ruda, a szósty Przemysław Kantyka.
88 zawodników wystartowało w sobotnim konkursie z cyklu FIS Cup w Szczyrbskim Plesie. O kolejne pucharowe punkty walczyło dziesięciu naszych reprezentantów, a najlepiej z nich w pierwszej serii spisał się Stanisław Biela. Polak oddał najlepszy skok w konkursie, uzyskał 98,5 metra i tym samym prowadził na półmetku rywalizacji. Bardzo dobry skok oddał również Przemysław Kantyka, który skoczył 93,5 metra i zajmował czwartą pozycję. Po pierwszej serii konkursowej miejsca w czołowej „10” wywalczyło jeszcze dwóch Biało-Czerwonych. Na siódmej pozycji plasuje się Adam Ruda (92 m), natomiast 10. jest Jakub Kot, który wylądował na 90 metrze. Dobry skok oddał również Krzysztof Leja. Nasz junior uzyskał 89 metrów i zajął bardzo dobrą, 13.pozycję. W trzeciej „10” uplasowało się jeszcze czterech reprezentantów Polski: 21. Był Dawid Jarząbek (85,5 m), 23. Tomasz Byrt (85,5 m), 26. Andrzej Stękała, który skoczył 94 metry, jednak podparł swój skok i zajął odległą pozycję, natomiast 29. był Łukasz Podżorski (84 m). Niestety do finału nie awansował Andrzej Zapotoczny (81 m), który ukończył konkurs na 45. lokacie.
Na półmetku rywalizacji drugie miejsce zajmował Austriak – Clemens Aigner (96,5 m), który tracił do Stanisława Bieli zaledwie punkt, natomiast na trzeciej pozycji plasował się jego rodak Elia Tollinger, który skoczył 93,5 metra.
Stanisław Biela niestety nie utrzymał prowadzenia w konkursie i ostatecznie zajął drugie miejsce. Polak w finale skoczył 92 metry i do zwycięzcy Clemensa Aignera stracił cztery punkty. Austriak w drugiej serii oddał najlepszy skok, skacząc 92 metry i tym samym zapewnił sobie zwycięstwo w konkursie. Trzecią pozycję utrzymał inny z reprezentantów Austrii – Elia Tollinger, który w bardzo dobrych warunkach uzyskał 98,5 metra.
Bardzo dobrze w sobotnim konkursie spisał się Adam Ruda, który w finale oddał skok na odległość 91 metrów i tym samym ukończył rywalizację na znakomitym, piątym miejscu. Jedną lokatę za nim uplasował się Przemysław Kantyka, który w drugim skoku uzyskał zaledwie 88,5 metra. Tuż za czołowa „10”, na 11. pozycji znalazł się Krzysztof Leja (90,5 m).
Pozostali Biało-Czerwoni zajęli miejsca: 13. był Jakub Kot (88 m), 22. Dawid Jarząbek (86,5 m) oraz Tomasz Byrt (87 m), 24. Andrzej Stękała (87,5 m) i 25. Łukasz Podżorski (88 m).