Pięciu naszych reprezentantów wywalczyło kolejne punkty w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Klemens Murańka, który tuż za podium ukończył sobotni konkurs w Planicy. Na miejscu w czołowej "10" uplasował się również Stefan Hula, który zajął szóstą pozycję. W zawodach zwyciężył reprezentant gospodarzy - Anze Lanisek.
62 skoczków narciarskich stanęło na starcie sobotniego konkursu Pucharu Kontynentalnego na skoczni HS-139 w Planicy. W zawodach wzięło udział sześciu Biało-Czerwonych, którzy niemalże w komplecie awansowali do finału. Niestety po pierwszej serii z konkursem pożegnał się Stanisław Biela, który zajął pechowe, 31. miejsce. Polak uzyskał 123 metry i do awansu zabrakło mu zaledwie pół punktu.
Najlepiej z polskich skoczków w pierwszym skoku spisał się Klemens Murańka. 20-latek skoczył 133 metry i na półmetku rywalizacji zajmuje drugą pozycję. Tuż za nim plasuje się kolejny z naszych reprezentantów – Stefan Hula, który oddał skok na taką samą odległość i do Murańki traci 0,6 punktu. Bardzo dobre skoki oddali również Bartłomiej Kłusek oraz Andrzej Stękała, którzy zajmują miejsca w drugiej „10”. Skoczek z Buczkowic uzyskał 129,5 metra i po pierwszej serii znajduje się na 14.pozycji, natomiast zawodnik Kadry Juniorów skoczył pół metra bliżej od Kłuska i zajmuje 18. lokatę. Ostatnim z Biało-Czerwonych, który awansował do finału jest Krzysztof Miętus, który po skoku na odległość 123,5 metra zajmuje 29. miejsce.
Na półmetku rywalizacji prowadzi reprezentant gospodarzy – Anze Lanisek. Słoweniec oddał najdłuższy skok w pierwszej serii, skacząc 137 metrów i tym samym o 6,6 punktu wyprzedza Klemensa Murańkę.
Klemens Murańka i Stefan Hula nie zdołali utrzymać miejsc na podium i ostatecznie zajęli miejsca tuż za najlepszą trójką. Popularny „Klimek” w finale uzyskał 135,5 metra i ukończył sobotni konkurs w Planicy na czwartej pozycji. Natomiast dwie lokaty za nim uplasował się Stefan Hula, który oddał skok na odległość 135 metrów. Pozycję zajmowaną po pierwszym skoku poprawił natomiast Bartłomiej Kłusek. Podopieczny Macieja Maciusiaka skoczył w finale 133,5 metra i zakończył rywalizację na 12. pozycji. Miejsce w czołowej „20” wywalczył również Andrzej Stękała. Nasz junior w serii finałowej uzyskał 131 metrów i zajął 19. miejsce. Ostatni z Biało-Czerwonych – Krzysztof Miętus w finale oddał skok na odległość 128,5 metra i uplasował się cztery lokaty za Andrzejem Stękałą.
Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem sobotniego konkursu był reprezentant gospodarzy – Anze Lanisek, który utrzymał prowadzenie po pierwszej serii i pewnie zwyciężyła w zawodach na skoczni HS-139. Słoweniec uzyskał 137,5 metra i o 3,6 punktu wyprzedził swojego rodaka – Tomaza Naglica, który w drugiej serii oddał najdłuższy skok, uzyskując 138,5 metra. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął Norweg – Joacim Oedegaard Bjoereng.