Klemens Murańka zdeklasował rywali i pewnie zwyciężył w niedzielnym, jednoseryjnym konkursie Pucharu Kontynentalnego w Planicy. Polak skoczył 141,5 metra i o 11 punktów wyprzedził reprezentanta gospodarzy - Jaka Hvale. Na miejscach w czołowej "10" uplasowali się jeszcze trzej nasi reprezentanci: 4. Stanisław Biela, 6. Bartłomiej Kłusek i 10. Stefan Hula. Kolejne punkty wywalczył również Krzysztof Miętus, natomiast z pucharowymi punktami z powodu dyskwalifikacji pożegnał się Andrzej Stękała.
62 zawodników stanęło na starcie niedzielnego konkursu Pucharu Kontynentalnego w słoweńskiej Planicy. Bardzo dobrze po raz kolejny w zawodach tej rangi spisali się nasi reprezentanci. W jednoseryjnym konkursie zwyciężył Klemens Murańka, który skokiem na odległość 141,5 metra zdeklasował rywali, wyprzedzając drugiego Jaka Hvale aż o 11 punktów. Słoweniec uzyskał w gorszych warunkach uzyskał 124 metry i o 0,7 punktu wyprzedził swojego rodaka – Andraza Pograjca.
Oprócz Murańki miejsca w czołówce zajęli: Stanisław Biela oraz Bartłomiej Kłusek. Pierwszy z nich skoczył 134,5 metra i uplasował się tuż za podium, na czwartym miejscu, natomiast Kłusek oddał skok na odległość 132 metrów i ukończył konkurs na bardzo dobrej, szóstej pozycji. Czołową „10” zamknął kolejny z Biało-Czerwonych – Stefan Hula, który uzyskał 124,5 metra. Punkty w niedzielnym konkursie wywalczył również 29. Krzysztof Miętus (124 m).
Niestety po swoim skoku zdyskwalifikowany został Andrzej Stękała. Nasz junior w trudnych warunkach uzyskał 118 metrów i po raz kolejny miał szanse na zajęcie miejsca w czołowej „20”, jednak z powodu nieprzepisowego sprzętu został zdyskwalifikowany.
Swoim dobrym występem w zawodach COC w Planicy Klemens Murańka wywalczył piąte miejsce dla naszego kraju w konkursach Pucharu Świata wozgrywanych w szóstym periodzie.
Kolejnym przystankiem w zawodach Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich będzie Zakopane. Już za tydzień, w dniach 31stycznia-1lutego, skoczkowie będą rywalizowali na Wielkiej Krokwi.
Źródło: Anna Karczewska / PZN