Kamil Stoch po raz kolejny w tym sezonie stanął na podium zawodów Pucharu Świata. Polak oddał znakomity skok w serii finałowej i awansował z dziewiątego miejsca na drugi stopień podium. Zwyciężył bezkonkurencyjny tego dnia Norweg - Anders Fannemel, który wyprzedził naszego mistrza o ponad 10 punktów. Natomiast na trzecim stopniu podium stanął Czech - Roman Kudelka.
W niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Titisee-Neustadt dobre skoki oddali nasi reprezentanci. Najlepiej w pierwszej serii konkursowej spisał się Kamil Stoch. Mistrz olimpijski po skoku na odległość 130 metrów na półmetku rywalizacji zajmuje dziewiąte miejsce eq-aequo z Peterem Prevcem, który skoczył dokładnie tyle samo co polski skoczek. Na miejscach w drugiej „10” plasują się: 16. Piotr Żyła (130,5 m) oraz 19. Aleksander Zniszczoł (129 m). Do drugiej serii awansował jeszcze Klemens Murańka, który w trudnych warunkach uzyskał 122,5 m i ukończył pierwszą serię na 29. pozycji. Pechowe, bo 31.miejsce zajął natomiast Dawid Kubacki, który wylądował na 127 metrze.
Zdecydowanym liderem po skoku na odległość 137 metrów był reprezentant gospodarzy – Severin Freund, jednak Niemiec został zdyskwalifikowany na nieprawidłowe narty i tym samym najlepszym zawodnikiem na półmetku rywalizacji jest Andres Fannemel. Norweg skoczył 135,5 metra i o 1,9 punktu wyprzedza Stefana Krafta (133,5 m) oraz o 3,4 punktu Michaela Hayboecka (134,5 m).
W drugiej serii po znakomitym skoku ogromny awans zanotował Kamil Stoch. Nasz mistrz skoczył 137,5 metra i ukończył konkurs w Titisee-Neustadt na drugim stopniu podium. Polak długo utrzymywał się na prowadzeniu i wyprzedzić zdołał go dopiero lider po pierwszej serii – Anders Fannemel. Norweg w drugim skoku postawił kropkę nad i, skacząc 143,5 metra i wyprzedzając Kamila Stocha o ponad 10 punktów. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął Roman Kudelka. Czech w finale oddał skok na odległość 140,5 metra i awansował na trzecie miejsce z dziesiątego.
Dobrych miejsc zajmowanych po pierwszej serii nie zdołali utrzymać nasi reprezentanci. Piotr Żyła w finale wylądował na 128 metrze i ukończył rywalizację na 18. pozycji, natomiast Aleksander Zniszczoł uzyskał zaledwie 118,5 metra i zajął 29. lokatę. Z dobrej strony w drugim skoku pokazał się natomiast Klemens Murańka. 20-latek po skoku na odległość 129 metrów zanotował awans aż o osiem pozycji, plasując się na 21. miejscu.
Po konkursach w Titisee-Neustadt do najlepsze „10” klasyfikacji generalnej Pucharu Świata awansował Kamil Stoch, który z dorobkiem 616 punktów zajmuje ósme miejsce. Liderem pozostaje Austriak – Stefan Kraft, który do tej pory wywalczył 1206 punktów.
Źródło: Anna Karczewska / PZN