Pięciu reprezentantów Polski zobaczymy w jutrzejszym konkursie na dużej skoczni na Mistrzostwach Świata w Falun. Polacy bez problemów przebrnęli kwalifikacje, a najlepiej z podopiecznych Łukasza Kruczka zaprezentował się Klemens Murańka, który po skoku na odległość 125,5 metra zajął czwarte miejsce. Zwyciężył Niemiec Richard Freitag.
56 zawodników z 20 krajów stanęło na starcie kwalifikacji do jutrzejszego konkursu na dużej skoczni HS-134 w Falun. W eliminacjach wystartowało czterech naszych reprezentantów, a jako pierwszy na belce usiadł Klemens Murańka. 20-latek w pięknym stylu skoczył 125,5 metra i przez dłuższy czas utrzymywał się na pozycji lidera kwalifikacji, zajmując ostatecznie czwarte miejsce. Od razu po Murańce mogliśmy zobaczyć na skoczni Dawida Kubackiego, który po skoku na odległość 117 metrów uplasował się na 21. pozycji. Pół metra bliżej od Kubackiego skoczył natomiast Aleksander Zniszczoł, który w eliminacjach zajął 22. miejsce. Dobry skok oddał również Piotr Żyła, który wylądował na 122 metrze i tym samym zajął ósmą pozycję.
Kwalifikacje zdominowali reprezentanci Niemiec, którzy wywalczyli pierwsze dwa miejsca. Zwyciężył Richard Freitag, który uzyskał 129 metrów i o 0,1 punktu wyprzedził swojego rodaka Markusa Eisenbichlera, który skoczył o pół metra bliżej. Trzecie miejsce zajął Japończyk Taku Takeuchi, który oddał skok na odległość 127,5 metra.
W czwartkowym konkursie zobaczymy pięciu reprezentantów Polski. Oprócz Piotra Żyły, Klemens Murańki, Dawida Kubackiego i Aleksandra Zniszczoła wystartuje broniący tytułu mistrza świata z Val di Fiemme – Kamil Stoch, który nie brał udziału w dzisiejszych kwalifikacjach.
Najdłuższy skok dzisiejszego wieczoru na skoczni HS-134 oddał mistrz świata ze skoczni normalnej, Norweg – Rune Velta, który wyrównał rekord skoczni, lądując na 135 metrze.
Źródło: Anna Karczewska / PZN