Maciej Kot zajął szóste miejsce w pierwszym dzisiejszego dnia konkursie Pucharu Kontynentalnego, który rozegrany został w niemieckim Titisee-Neustadt. Zwyciężył reprezentant Norwegii Kenneth Gangnes, który o 3,9 punktu wyprzedził Słoweńca Jaka Hvale, natomiast na najniższym stopniu podium stanął kolejny z Norwegów Daniel Andre Tande.
W ten weekend w niemieckim Titisee-Neustadt odbywają się kolejne w tym sezonie zawody Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich. W Titisee-Neustadt rozegrane zostaną trzy konkursy indywidualne, jedne w miejsce odwołanych zawodów w Brotterode.
W porannym konkursie wystartowało 57 zawodników, w tym sześciu reprezentantów Polski. W pierwszej serii najlepiej z Biało-Czerwonych zaprezentował się Krzysztof Biegun, który po skoku na odległość 125 metrów zajmował ósme miejsce. Pozycję w czołowej „10” wywalczył również Stanisław Biela, który uzyskał 123 metry i był 10. Natomiast jedna lokatę za nim uplasował się Maciej Kot, który również wylądował na 123 metrze. Do serii finałowej awansowali również: 21. Stefan Hula (119,5 m) i 29. Bartłomiej Kłusek (113,5 m). Niestety sztuka awansu nie udała się Andrzejowi Stękale, który otrzymał dość mocny poduch wiatru i zaliczył upadek (84,5 m). – Andrzejowi na szczęście nic się nie stało – zapewnia trener Maciej Maciusiak. – Zawodnik wystartuje w drugim konkursie, tylko teraz musimy zorganizować dla niego drugie buty i dopasować je, ponieważ pod wpływem upadku jego buty zostały uszkodzone, a niestety Andrzej nie ma zapasowej pary – dodaje trener Maciusiak.
Na półmetku rywalizacji i skoku na odległość 128,5 metra prowadził Norweg Kenneth Gangnes, który o 3,6 punktu wyprzedzał swojego rodaka Daniela Andre Tande, który skoczył najdalej w pierwszym skoku, uzyskując 130,5 metra. Natomiast trzecie miejsce zajmuje reprezentant Słowenii Jaka Hvala, który wylądował na 127 metrze.
W finale bardzo dobry skok oddał Maciej Kot, który uzyskał 131 metrów i dzięki temu awansował do pierwszej „10”, zajmując szóste miejsce. Tuż za najlepszą „10”, na 11. pozycji uplasował się Krzysztof Biegun, który w drugim skoku uzyskał 127,5 metra. Pierwszą „20” zamykał natomiast Stanisław Biela, który skoczył zaledwie 116 metrów i nie zdołam utrzymać 10. miejsca, które zajmował po pierwszej serii. Cztery lokaty za nim uplasował się Stefan Hula (116,5 m), natomiast na 27. miejscu ukończył rywalizację Bartłomiej Kłusek (114,5 m).
Zwycięstwa w finale nie oddał Norweg Kenneth Gangnes, który wylądował najdalej, uzyskują 137 metrów i 3.9 punktu wyprzedzając reprezentanta Słowenii Jaka Hvale, który lądował dwa metry bliżej od niego. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął kolejny z norweskich skoczków Daniel Andre Tande, który uzyskał 135,5 metra.
Źródło: Anna Karczewska / PZN