START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
  Skoki
  Kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Skoki
Polscy skoczkowie spotkali się z kibicami
 dodano: 31 Lipca 2015    (źródło: A. Kosman PZN)

strona: 1/2
1 2 

Wzorem lat ubiegłych, przy okazji zawodów FIS Grand Prix w skokach narciarskich w Wiśle kibice mieli okazję uczestniczyć w treningu otwartym polskiej kadry. Po raz czwarty w historii wiślańskich konkursów sympatycy skoków narciarskich spotkali się z zawodnikami oraz zobaczyli jak wygląda trening skoczka narciarskiego na sali.

 


 
 
 
W przeddzień konkursu drużynowego na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince inaugurującego cykl Letniej Grand Prix 2015 organizatorzy przygotowali dla kibiców dodatkową atrakcję. Już po raz czwarty fani skoków narciarskich mogli spotkać się ze skoczkami oraz zobaczyć jak wygląda ich trening na sali. Już dwie godziny przed rozpoczęciem treningu przed wejściem do Hali Sportowej im. Wiślańskich Olimpijczyków ustawiła się długa kolejka oczekujących. Pomimo że przygotowano aż 500 zaproszeń, rozeszły się one w ekspresowym tempie.
 
Trening rozpoczęto meczem siatkówki, w którym zagrali zarówno skoczkowie, jak i członkowie sztabów szkoleniowych. Kibice mieli też  niebywałą okazję zobaczyć popisowy skok przez płotki w wykonaniu Piotra Żyły, czy ćwiczenia imitacyjne pozostałych zawodników.
 
Przy okazji wykonywanych ćwiczeń trener Kadry A Łukasz Kruczek na zmianę z fizjoterapeutą Łukaszem Gębalą oraz zawodnikami: Kamilem Stochem i Piotrem Żyłą opisywali oraz tłumaczyli, co w danym momencie wykonują skoczkowie. Trening wzbogacony był komentarzem Szefa Biura Prasowego Marka Kalety oraz znanego komentatora sportowego Tomasza Zimocha.
 
Organizatorzy treningu przygotowali dla kibiców jeszcze jedną niespodziankę. Pod koniec spotkania trener Łukasz Kruczek wraz z Kamilem Stochem wybrali spośród publiczności trzy osoby (na podstawie numerów zaproszeń), które poproszone zostały na parkiet sali. Każda z nich miała za zadanie oddać skok przez płotek. Wylosowani szczęśliwcy poradzili sobie z zadaniem wyśmienicie, za co otrzymali pamiątkowe plastrony z autografami polskiej kadry. - Pierwszy raz uczestniczyłam w tego rodzaju treningu. Było bardzo fajnie, naprawdę przyjemna atmosfera - powiedziała Martyna z Knurowa, której dopisało dziś szczęście i została wylosowana w konkursie. - Było to bardzo ciekawe uczucie, rzadko spotykane, mimo że nie pierwszy raz miałam okazję widzieć zawodników z bliska - podsumowała laureatka.
 
Po treningu kibice mieli jeszcze okazję spotkać się z zawodnikami, zdobyć autografy i zrobić wspólne zdjęcia. Wielu z nich, w tym kibice z Komorowa, regularnie przyjeżdża na trening otwarty z polskimi skoczkami . - Już drugi raz uczestniczyliśmy w spotkaniu z kadrą. Było bardzo fajnie, w interesujący sposób zaprezentowano różne elementy treningu. Wydaje mi się, że szczególnie ciekawie zobaczyć coś takiego z bliska, niż tylko przeczytać czy zobaczyć na zdjęciach - skomentowała przedstawicielka rodziny z Wielkopolski. - Jeśli tylko będzie możliwość i pozwoli czas, to na pewno wybierzemy się również w przyszłości. Czy można coś poprawić w organizacji? Dać zawodnikom więcej wycisku, może będą lepiej skakać - zakończył z uśmiechem ojciec rodziny.
 
Trening z udziałem kibiców jest także cennym doświadczeniem dla samych zawodników. Zarówno Aleksander Zniszczoł, jak i Przemysław Kantyka wyrazili swoje zadowolenie z takiej formy treningu, ponieważ mogli pokazać kibicom jak wyglądają ich ćwiczenia na sali. – Taki trening jest bardzo fajny, taki pobudzający przed kwalifikacjami i późniejszymi skokami. Jesteśmy wszyscy dobrej myśli i czujemy się bardzo dobrze – powiedział Zniszczoł. – Dla mnie był to bardzo przyjemny trening, w sumie fajnie było tak trenować przy tylu widzach. Było to dla mnie zupełnie co innego niż do tej pory – wyraził się Kantyka. 
 
Jednocześnie zarówno zawodnicy, jak i trener podkreślili, że nie są to komfortowe warunki do treningu, ale starają się wykonywać taką samą pracę jak zawsze. – Podczas takiego treningu jest straszny szum, nie słychać swoich myśli i na co dzień w takich warunkach trenować by się nie dało. Jednak raz na jakiś czas przed polskimi konkursami czemu nie, cieszymy się, że kibice przyszli i może możemy im pokazać co robimy – mówi Zniszczoł. – Robię to co zawsze, czyli staram się wykonywać ćwiczenia dokładnie tak samo na każdym treningu – dodaje Kantyka, najmłodszy reprezentant Polski podczas FIS Grand Prix w Wiśle. – Wykonujemy trening niby normalnie, jednak mamy ogromne problemy komunikacyjne z racji hałasu, który tutaj jest. Jednakże podobną sytuację mamy podczas zawodów na skoczni i też musimy się w tym jakoś odnaleźć – stwierdza Łukasz Kruczek. Już po raz czwarty skoczkowie spotkali się z kibicami, jednak jak podkreśla polski szkoleniowiec, zawodnicy nie stresują się już tak bardzo przed treningiem z publicznością, jak to było na początku. – Taki trening jest bardziej stresujący z innych powodów, stres ten jest związany z innymi bodźcami, którymi zawodnicy tutaj są atakowani – podsumowuje trener Łukasz Kruczek.
 
Autor komunikatu: Biuro Prasowe FIS Grand Prix Wisła 2015
 
 




strona: 1/2
1 2 
«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    697



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024