Reprezentacja Norwegii została zwycięzcą sobotniego konkursu drużynowego Pucharu Świata na skoczni Salpausselka (HS130) w Lahti. Zespół Alexandra Stoeckla wyprzedził ekipy Niemiec i Polski.
23.01.2021 - Norwegowie w Lahti
23.01.2021 - Polacy w Lahti23.01.2021 - Polacy w Lahti
23.01.2021 - Niemcy w Lahti23.01.2021 - Niemcy w Lahti
Norwegowie znajdowali się na prowadzeniu już po pierwszej serii. Liderzy Pucharu Narodów rozpoczęli zawody od skoków Mariusa Lindvika (122 m) oraz Daniela Andre Tandego (125 m). Robert Johansson (125,5 m) wyprowadził aktualnych mistrzów olimpijskich na drugą pozycję, zaś Halvor Egner Granerud (130 m) na czoło tabeli wyników.
Drugie miejsce, ze stratą 9,5 punktu do Norwegów, zajmowali Niemcy w składzie: Pius Paschke (125 m), Martin Hamann (123,5 m), Markus Eisenbichler (126,5 m) oraz Karl Geiger (125 m).
Polacy rozpoczęli konkurs od piątej pozycji po skoku Piotra Żyły (123 m). Następnie Andrzej Stękała (129 m) wywindował na zespół na prowadzenie, które utrzymał Kamil Stoch (126,5 m). Skok Dawida Kubackiego (118 m) spowodował jednak spadek na trzecią pozycję o 16,2 punktu za liderami.
Do finału awansowały także zespoły Austrii, Japonii, Słowenii, Finlandii oraz Szwajcarów. Na dziewiątym miejscu konkurs zakończyli Amerykanie.
Pierwszą serię konkursową rozegrano z 8. (gr. 1 i 3), 9. (gr. 2) i 7. (gr. 4) belki startowej.
W finale Norwegowie pewnie utrzymali prowadzenie w konkursie. Marius Lindvik (124,5 m), Daniel Andre Tande (122,5 m), Robert Johansson (126,5 m) oraz Halvor Egner Granerud (122,5 m) odnieśli tym samym pierwsze drużynowe zwycięstwo w obecnym sezonie Pucharu Świata.
Na drugiej pozycji, ze stratą 5,9 punktu do triumfatorów, zawody zakończyli Polacy. Finał otworzył Piotr Żyła z wynikiem 126 metrów. Po próbie Andrzeja Stękały (124 m) Biało-Czerwoni wskoczyli na drugą lokatę, którą utrzymali po próbach Kamila Stocha (126 m) oraz Dawida Kubackiego (123,5 m).
Na najniższym stopniu podium stanęli Niemcy, którzy do ostatniej rundy musieli walczyć o tę lokatę z Austriakami. Ostatecznie Pius Paschke (122,5 m), Martin Hamann (116,5 m), Markus Eisenbichler (125,5 m) oraz Karl Geiger (129 m) pokonali triumfatorów z Zakopanego o 11,4 punktu.
Piąte miejsce zajęli Japończycy przed Słoweńcami, Finami oraz Szwajcarami.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów prowadzą Norwegowie (3274 pkt.) przed Polakami (3190 pkt.) oraz Niemcami (2573 pkt.).
Na niedzielę zaplanowano konkurs indywidualny w Lahti. Początek zawodów o 16:00 czasu polskiego, zaś o 14:30 rozpoczną się kwalifikacje.
Rundę finałową rozegrano w całości z 8. platformy.
W klasyfikacji indywidualnej konkursu najlepszy okazał się Karl Geiger przed Stefanem Kraftem i Kamilem Stochem. Dziewiąty był Andrzej Stękała, jedenasty Piotr Żyła, zaś osiemnasty Dawid Kubacki.
Dzisiejsza druga lokata w Lahti to 30. polskie podium w zawodach drużynowych Pucharu Świata, zaś piąte "pudło" wywalczone w tej fińskiej miejscowości. Biało-Czerwoni mają obecnie w swoim dorobku 7 zwycięstw, 12 drugich oraz 11 trzecich miejsc.
Skoki
